"Samo się nic nie zrobi! Ostatni dzień i robota zrobiona będzie, 9 tys. kijków włożone w ziemię" - pochwalił się Mariusz Pudzianowski na Instagramie.
Na opublikowanym przez zawodnika MMA i byłego strongmana zdjęciu widzimy Pudzianowskiego i trzech innych mężczyzn, którzy podobnie jak on byli zaangażowani w prace polowe.
9 tys. "kijków włożonych w ziemię" za jakiś czas ma przynieść obfite zbiory wiśni. Właśnie te owoce posadził "Pudzian" i jego kompani.
"Panie Mariuszu, jest pan osobą, która potrafi zmotywować i inspirować. Podziwiam", "będzie z czego wino robić" - piszą internauci w komentarzach.
To nie pierwszy raz, gdy Mariusz Pudzianowski angażuje się w prace polowe. Latem, przy wielkim upale, jeździł kombajnem (więcej TUTAJ) i zbierał wiśnie, spędzając w ogrodzie 12 godzin (więcej TUTAJ).
Mariusz Pudzianowski spełnia się nie tylko jako sportowiec i rolnik. "Pudzian" prowadzi m.in. firmę transportową.
A co z karierą w MMA? We wrześniu Pudzianowski zapowiadał, że jego kolejna walka ma odbyć się w grudniu, jednak dokładny termin i rywal wciąż nie są znani.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta