Po raz kolejny Mariusz Pudzianowski udowodnił, że żadnej pracy się nie boi. Zawodnik MMA tym razem dzień spędził w ogrodzie przy zbiorze wiśni. W swoich mediach społecznościowych zamieścił filmik, na którym widać jak jedzie specjalną maszyną. "Pudzian" nie zapomniał też o... napinaniu bicepsa.
43-latek wyjawił, że na pracach spędził połowę dnia, choć z nieba lał się potworny żar. Fani byłego strongmana są oczywiście pod wrażeniem zapału idola.
"Samo się nic nie zrobi!! 33 stopnie Celsjusza, a pracować trzeba!! 12 godz. na maszynie w ogrodzie" - napisał Pudzianowski obok nagrania z mechanicznego zbioru wiśni.
"Pudzian" niedawno zapewniał, że wciąż będziemy mogli zobaczyć go w klatce na jednej z gal KSW. Po raz ostatni wojownik walczył w listopadzie ubiegłego roku, pokonując Erko Juna.
Czytaj też:
-> Strongman. "Polska górą". Zobacz, jak Mariusz Pudzianowski zdobył pierwsze mistrzostwo świata (wideo)
-> Internauci pod wrażeniem Mariusza Pudzianowskiego. "Chyba nigdy nie wyjdziesz z formy"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siła i szybkość! Kapitalny pokaz polskiej zawodniczki MMA