- Podchodzę do tego zadaniowo. Mamy pracę do wykonania, więc oswajamy się ze sobą ze Stefano. Uczymy się też siebie poniekąd - stwierdziła w rozmowie z "Faktem" Izabela Małysz, która w "Tańcu z Gwiazdami" występuje ze Stefano Terrazzino.
Żona byłego skoczka narciarskiego, Adama Małysza, tańczyła już walca angielskiego, rumbę oraz sambę. Oceny nie były najwyższe (25, 25 i 22 pkt.), ale najważniejsze, że uniknęła wyeliminowania z programu.
W następnym odcinku "Tańca z Gwiazdami" Izabelę Małysz czeka nie lada wyzwanie. Decyzją internautów zatańczy z Terrazzino tango - do piosenki "Believer" zespołu Imagine Dragons.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz
- Ludzie wybrali, bardzo się cieszymy. Dostaliśmy fajną piosenkę - komentował Terrazzino na oficjalnym kanale show na Instagramie. - Taka energiczna. Ulubiona piosenka mojej córki - dodała Izabela Małysz.
- Zawsze widać jakieś postępy. Widzę, że Iza szybciej uczy się kroków - komplementował partnerkę włoski tancerz. Na razie jednak do czterech "dziesiątek" sporo im brakuje. - To takie marzenie - zgodnie stwierdzili.
W dwunastej edycji "Tańca z Gwiazdami" w telewizji Polsat na placu boju pozostało już tylko siedem par. Z programem pożegnali się: Denis Urubko (tańczący z Janją Lesar), Wojciech "Fit Oldboy" Węcławowicz (z Pauliną Biernat) oraz Radosław Liszewski (z Lenką Klimentovą).
Kolejny odcinek show będzie można oglądać w poniedziałek, 20 września, o godz. 20.05 w Polsacie.
Czytaj także: Paparazzi czaili się podczas wesela Karoliny Małysz. Efekt? Bezcenny!
Czytaj także: Niewielu zwróciło uwagę na wyjątkowego gościa na ślubie córki Małysza. O kogo chodzi?