Boruc śledził mecz Legii z wysokości trybun. Nie był sam

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Artur Boruc
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Artur Boruc

Wokół Legii Warszawa robi się coraz bardziej nerwowo i gorąco. W gaszeniu pożaru pomóc nie może Artur Boruc. Klęskę swojego klubu z Pogonią Szczecin śledził z wysokości trybun.

Kolejne porażki, zwolnienie Czesława Michniewicza... W skrócie można powiedzieć, że dzieje się w obozie mistrza Polski. I to dzieje się "niezbyt" dobrze.

W niedzielę przy Łazienkowskiej Legia Warszawa miała się odbić. Gracze Pogoni Szczecin mieli jednak swoje plany i... ze stolicy wywieźli trzy punkty po wygranej 2:0.

Efekt był taki, że piłkarzy gospodarzy żegnały przeraźliwe gwizdy. Legia przegrała ósmy mecz w sezonie i zajmuje się w strefie spadkowej PKO Ekstraklasa.

Na wszystko tylko z perspektywy trybun patrzył Artur Boruc. Doświadczony bramkarz ma problemy z plecami - pojedynek z Pogonią był jego dziewiątym, w którym nie mógł stanąć pomiędzy słupkami stołecznego klubu.

Meczu ze szczecinianami nie odpuścił. Pojawił się na trybunach w towarzystwie swojej rodziny. Zdjęciem z "rodzinnego" wypadu na mecz pochwaliła się w mediach społecznościowych żona zawodnika Sara Boruc.

Kiedy 41-latek będzie mógł zamienić trybuny na murawę? - Jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem. Wiem, że ma problemy z kręgosłupem w odcinku lędźwiowym, ale możliwe, że w perspektywie 14-21 dni wróci do treningów - mówił w środku tygodnia Marek Gołębiewski.

Zobacz także:
Robi się nerwowo. Kibice Legii Warszawa mają dość
Nowy problem Paulo Sousy. Co zrobi selekcjoner?

ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni

Komentarze (13)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
1.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jajun znowu piszący o związku chłopaków? Norma, taka jego dewiacja. Byle tylko dzieci nie adoptował. 
avatar
Jagafan
1.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim zdaniem było mu przykro, jego chłopak wyszedł już przed końcem meczu ! 
avatar
prym
1.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie ma co się cieszyć z kłopotów innych a co do samego problemu , to widziałem kluby jak podnosiły się z samego dna tabeli w górę, choćby Pogoń Szczecin .Tego życzę Legii chociaż jej kibicem ni Czytaj całość
avatar
GrzegorzW-wa
1.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jaka klęska ?? Porażka po wyrównanym, ciekawym, emocjonującym meczu. Zadecydowały 2 o wyniku 2 błędy w ustawieniu w kryciu Rose. 
avatar
stary_trener
31.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Artur nie przezywaj a o ekspertyze popros najwiekszego znawce fachu nijakiego NAJMANA! Wiedze Bonka kasuje a twoje problemy ma w jednym paluszku.