Po raz pierwszy o braciach Żuk głośno zrobiło się w 2018 roku. W sieci zaczęły pojawiać się nagrania z popisami 9-letniego wówczas Michała, który już wtedy występował w szkółce Barcelony. Trafił do niej dwa lata wcześniej. W piłkę gra także jego o dwa lata młodszy brat Miłosz - występuje w akademii z Girony.
To właśnie w tym mieście na zgrupowaniu przebywa reprezentacja Polski. W środę Biało-Czerwonych odwiedzili tam m.in. Pep Guardiola, prezes PZPN Cezary Kulesza, a także wspomniani bracia.
Mieli tam okazję porozmawiać m.in. z Paulo Sousą. - Pytał, jak się nazywamy i gdzie gramy i w jakim języku możemy rozmawiać, po polsku, hiszpańsku czy po angielsku. Rozmawialiśmy po hiszpańsku - tłumaczył Michał Żuk w rozmowie z TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa wie, jak pozwolić wrócić Arkadiuszowi Milikowi do szczytowej formy
Młodzi zawodnicy przyglądali się treningowi Biało-Czerwonych. Wspólnie przyznali, że wszyscy prezentują się dobrze na boisku, jak na reprezentantów przystało.
Mieli także okazję zrobić sobie zdjęcia z zawodnikami. - Udało się z Zielińskim, Milikiem, Lewandowskim, Glikiem, Szczęsnym i innymi - tłumaczyli bracia.
Sporo mówi się o ich piłkarskiej przyszłości, z ojcem zawodników długo rozmawiał Cezary Kulesza, oni sami jednak chcą na razie bawić się sportem. - Jesteśmy jeszcze za mali na rozmowy o przyszłości - tłumaczyli.
Już w piątek, 12 listopada, Polacy zmierzą się na wyjeździe z Andorą w meczu eliminacji mistrzostw świata. Spotkanie na Estadi Nacional w stolicy kraju Andorze rozpocznie się o godz. 20:45. Mecz obejrzeć będzie można na platformie WP Pilot. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Bracia Żuk na treningu reprezentacji (za: Instastories):
Paulo Sousa i przyszłość reprezentacji? Miłosz i Michał Żuk. Ten drugi(blondyn) trenuje w La Masii. pic.twitter.com/dkICRpYVvX
— Szymon Borczuch (@SzymonBorczuch) November 10, 2021
Czytaj także:
- Pierwsza taka sytuacja kadry od 5 lat. "Niebezpieczeństwo może się przerodzić w atut"
- Reprezentant Brazylii nie ma wątpliwości. "Oddałbym głos na Lewandowskiego"