Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Wielka zmiana w życiu Mariny i Wojtka. To już oficjalne

Ostatnie dni Wojciech Szczęsny wraz z żoną Mariną spędzili w Zakopanem. Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce będą tam spędzać zdecydowanie więcej czasu, o czym piosenkarka zameldowała w mediach społecznościowych.

ŁW
Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna Instagram / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna
W ostatnich dniach Marina Łuczenko sporo czasu spędziła w Tatrach. To właśnie w Zakopanem piosenkarka wraz z Wojciechem Szczęsnym przebywali w trakcie świąt Bożego Narodzenia. Wszystko wskazuje na to, że para zakochała się w Podhalu.

Tak wynika z wpisu celebrytki opublikowanym na Instagramie. Ze słów wokalistki można wywnioskować, że u Szczęsnych doszło do dużej życiowej zmiany.

"Działeczka kupiona, misja zakończona" - napisała na Instagramie Łuczenko i opublikowała zdjęcie z Zakopanego, z widokiem na piękne i ośnieżone tatrzańskie szczyty.

To oznacza, że Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko wkrótce rozpoczną budowę domu w Tatrach. Obecnie para mieszka w Turynie, gdzie w barwach Juventusu gra bramkarz reprezentacji Polski.

Za kilka lat - po zakończeniu sportowej kariery golkipera - czeka ich przeprowadzka do Polski i wybór padł na Zakopane. Trzeba przyznać, że z okien będą mieli piękny widok.

Czytaj także:
Wiadomo, co zrobi PZPN ws. Sousy. Plan jest prosty
Znamy datę prezentacji Sousy. Zaskakująco szybko!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!
Polub SportowyBar na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (9)
  • Janek Malinowski Zgłoś komentarz
    Jaka piosenka dla ?????hahaha
    • nickkk Zgłoś komentarz
      12 sierpnia Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się
      Czytaj całość
      śniegiem. 14 października Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, ze to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba. 11 listopada Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić cos tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieje, ze wreszcie zacznie padać śnieg. 2 grudnia Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdowa. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdowa. Kocham Beskidy. 12 grudnia Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z droga dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce. 19 grudnia Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdna drogę dojazdowa nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny. 22 grudnia Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Cale dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, ze pług śnieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn! 25 grudnia Wesołych Pierdolonych Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten drań od pługu śnieżnego... przysięgam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypia drogi solą, żeby rozpuściła to cholerstwo. 27 grudnia Znowu to białe gówno napadało w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia piec centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu? 28 grudnia Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt piec centymetrów tego białego cholerstwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten łajdak przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb. 4 stycznia Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi cholerny jeleń i całkiem go rozwalił. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te pieprzone zwierzaki. Ze tez myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie! 3 maja Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej pieprzonej soli, którą posypują drogi. 18 maja Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w górach. Pozdrawiam Wojtka i Marinę.
      • Bartłomiej Ławicki Zgłoś komentarz
        Kilka milionów na działeczkę poszło! Ale za takie widoki warto dać tyle!
        • yes Zgłoś komentarz
          Niech anonim da już im spokój. Odnoszę wrażenie, że anonim ma spółkę zarabiającą na reklamach pod przykrywką SF.
          • andbar Zgłoś komentarz
            Piekny widok! Dobry wybor. Gratulacje.
            • MarioToruń Zgłoś komentarz
              a może chodzi o narkotyki?!...
              • Areccioni Zgłoś komentarz
                Bardzo dobra wiadomość dla Górali będą ich doić jak młoda krowę, do ostatniego " dudka". Marina, będzie miała bliżej na " stepy". Wojtek, zapuści się w
                Czytaj całość
                poszukiwaniu grzybów i będzie ok. Bardzo dobrze dobrana para, wykształcona i elokwentna o czym świadczą utwory zdobywające pierwsze miejsca do usunięcia z list radiowych ( do sprzedażowych nie udało im się przebić..).
                • Legionowiak 3.0 Zgłoś komentarz
                  Tam jeszcze Nieszczęsnch nie było! Już myślałem, że dokonała taka zmiana w ich życiu, że się rozchodzą i koniec wielkiej miłości!
                  Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                  ×
                  Sport na ×