To była krwawa wojna na gali Prime Show MMA. Do rywalizacji przystąpili znani z amatorskich występów Paweł Całkowski i Sergiusz Zając. Dla obu był to debiut na zawodowstwie.
Stoczyli emocjonujący, trwający prawie 15 minut pojedynek na zasadach MMA. W trzeciej rundzie Zając dopiął swego i dobił w parterze przeciwnika.
Na macie pojawiło się bardzo dużo krwi. Warto podkreślić, że obaj zawodnicy zostawili sporo serca w trakcie tego pojedynku.
Całkowski na domiar złego trafić musiał do szpitala. Dziennikarze "Super Expressu" opublikowali w sieci nagranie, na którym widać, jak zawodnik na noszach trafia do karetki.
Na tę chwilę nie ma informacji dotyczących stanu zdrowia zawodnika. Mocno jednak odczuł skutki pojedynku.
Przegrał i jedzie do szpitala po krwawej wojnie... Całkowski odwieziony karetką #primemma pic.twitter.com/AP5dpwMRcW
— Super Express Sport (@SportSE_pl) February 19, 2022
Czytaj także:
- Zobacz walkę wieczoru na Prime MMA. "Ależ oberwał!"
- Przecierali oczy. Wyszła z trumny
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz