Tłusty czwartek 2022. Mariusz Pudzianowski zdradził, ile zje pączków. "Albo grubo, albo wcale"

Instagram / Instagram: Mariusz Pudzianowski / Mariusz Pudzianowski
Instagram / Instagram: Mariusz Pudzianowski / Mariusz Pudzianowski

Mariusz Pudzianowski nie zapomniał o tłustym czwartku. Zawodnik MMA kupił dwie torby pączków i opowiedział o swoich planach na ten dzień.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatni czwartek przed wielkim postem w Polsce tradycyjnie obchodzony jest tłusty czwartek. W tym roku dzień ten przypada na 24 lutego, a od samego rana przed cukierniami ustawiają się długie kolejki po świeże pączki.

Po zakupach jest już Mariusz Pudzianowski. Na jego instastory pojawiło się nagranie z samochodu, na którym widać torby pełne pączków. Wielokrotny mistrz świata strongmanów przyznał, że w tłusty czwartek nie zamierza dbać o dietę.

"U Mariusza albo grubo, albo wcale. Do jednego pączunia to nie siadam, ale tak z 10 to przerobię. To jest dieta. Do jednego zasiadać? Proszę was" - powiedział Pudzianowski na nagraniu.

Zawodnik MMA wstawił również zabawnego mema na swoim profilu w mediach społecznościowych. Oryginalne zdjęcie zostało wykonane kilka lat temu podczas zawodów strongmanów. Zamiast kuli, Pudzianowski siłuje się jednak tam z olbrzymim pączkiem.

Czytaj też:
"Piękna figura i seksapil". Mistrzyni pozowała w pościeli
Majdan pokazał tapetę w telefonie. Na niej gorące zdjęcie Rozenek

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Komentarze (1)
avatar
Tomek z Bamy
25.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mario,nie jedz tak duzo,bo moj najlepszy kumpel Boczek po tlustym czwartku nie dotarl do pracy;) Tyle zjadl darmowych paczkow!:)