Zabawne wyznanie Lewandowskiej. Przyznała się, co zrobiła mężowi

Instagram / Na zdjęciu: Anna i Robert Lewandowscy
Instagram / Na zdjęciu: Anna i Robert Lewandowscy

Anna Lewandowska w mediach społecznościowych zameldowała swoim fanom o wyjeździe do Sztokholmu i Kopenhagi. Internautów rozbawiła wyznaniem dotyczącym bluzy męża.

W tym artykule dowiesz się o:

Żona piłkarza Bayernu Monachium prowadzi intensywny tryb życia. Czas poświęca nie tylko rodzinie i treningom, ale także licznym biznesom. Anna Lewandowska tym razem wybrała się w podróż do Kopenhagi i Sztokholmu, o czym poinformowała w mediach społecznościowych.

Na InstaStories Lewandowska dodała kilka relacji. Na jednej z nich napisała, że swoją garderobę na wyjazd wzbogaciła o bluzę męża Roberta Lewandowskiego. "Kochanie pożyczyłam bluzę" - napisała.

Na relację ukochanej zareagował już sam piłkarz Bayernu. Szczegóły jego żona ujawniła na Instagramie. Widać, że cała sytuacja rozbawiła ich obu.

Lewandowski obecnie przebywa w Hiszpanii, gdzie przygotowuje się do meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów przeciwko Villarreal CF. Hiszpanie są rewelacją rozgrywek, a Bayern to jeden z faworytów do końcowego triumfu.

Mecz pomiędzy Villarreal CF i Bayernem Monachium rozegrany zostanie w środę o godzinie 21:00. Transmisja w Polsat Sport Premium, TVP 1 i WP Pilot, a tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
FC Barcelona czeka na Lewandowskiego. Są nowe informacje
Czesław Michniewicz wyjeżdża z Polski na Wielkanoc. "Rodzina zawiedziona"

ZOBACZ WIDEO: Piękna miss Euro wbiła szpilkę gwiazdorowi Szwecji

Komentarze (4)
avatar
antyLewy
6.04.2022
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Sportowa wiadomość dnia ! Koczkodan wziął bluzę Drewniaka ! 
avatar
QUEAKES
6.04.2022
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
myslalem ze chodzi o loda !!!! 
avatar
Tomek z Bamy
6.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Hahahhahhahahahaha. Ale mamy w pracy ubaw;) 
avatar
Legionowiak 7.0
6.04.2022
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Ance się nudzi, jak widać! Dzień bez artykułu na cześć piłkarskiej arystokracji z Monachium to dzień stracony!