Jeszcze kilka miesięcy temu taki transfer był nie do pomyślenia. Projekt sportowy FC Barcelona był na ostrym zakręcie. W klubowej kasie świeciło pustkami, a z "szafy" wypadały kolejne trupy po rządach Josepa Bartomeu.
Klub ze stolicy Katalonii poradził sobie jednak z kryzysem na wielu płaszczyznach. Nowy trener Xavi całkowicie odmienił zespół, który kilka tygodni temu rozbił na Santiago Bernabeu Real 4:0. Sytuacja pod względem ekonomicznym także jest dużo lepsza, a to oznacza, że klub może pozwolić sobie na transfer piłkarza z absolutnego topu.
Jak podkreśla dziennik "Sport", numerem jeden na liście życzeń prezydenta Joana Laporty był Erling Haaland, jednak transfer Norwega byłby zbyt kosztowny. Ostatecznie Barcelona zdecydowana jest na Roberta Lewandowskiego, który co najważniejsze, jest gotowy na przeprowadzkę do Katalonii.
ZOBACZ WIDEO: Ostatnia szansa "pokolenia Lewandowskiego". Liderzy zdawali sobie z tego sprawę
Dziennikarze związani z Barceloną podają kolejne informacje w tej sprawie. "Najważniejsze jest to, że Lewandowski bardzo przychylnie patrzy na przyjazd na Camp Nou. Pierwszy kontakt pomiędzy obiema stronami nastąpił już w styczniu" - czytamy.
Agent Pini Zahavi zaalarmował wówczas Barcelonę, że będą duże problemy z przedłużeniem kontraktu przez Lewandowskiego z Bayernem. Chodziło głównie o długość umowy, bowiem kapitan reprezentacji Polski oczekuje minimum 3-letniego kontraktu. 33-letni Polak czuje się na siłach, aby zagrać nie tylko na mundialu w Katarze, ale także na następnym w 2026 roku.
"Lewandowskiego przyciąga liga hiszpańska. W przeszłości myślał o Realu Madryt, ale Bayern nie pozwolił mu odejść" - dodają dziennikarze.
FC Barcelona wierzy, że w przypadku braku porozumienia ws. nowego kontraktu, Bayern pozwoli odejść Lewandowskiemu już tego lata. Blaugrana szacuje, że cały transfer może kosztować ponad 100 mln euro.
W sferze sportowej Blaugrany nie ma wątpliwości co do jakości piłkarza, choć trzyletni kontrakt budzi debatę ze względu na wiek zawodnika. FC Barcelona chce jednak podjąć ryzyko, a kluczowe w transferze mogą okazać się doskonałe relacje pomiędzy Laportą a Zahavim.
Zobacz także:
Mistrzowski ruch Pepa Guardioli. Asysta zmiennika na wagę wygranej
Brzęczek skomentował losowanie Polaków. Takie ma przeczucie