Zaskakująca historia. Aktorka z Hollywood stanie na czele klubu na Wyspach

Angielskie media piszą o bardzo ciekawej akcji trzecioligowego klubu z Walii, Glantraeth FC (na zdjęciach w niebieskich strojach).

Nowym prezydentem drużyny z Anglesey ma być kobieta. I to bardzo znana.

W Glantraeth FC od sierpnia ubiegłego roku nie ma prezydenta klubu.

Funkcję tę sprawował przez ostatnie 20 lat Sir George Meyrick. Pół roku temu ustąpił.

Działacze klubu bardzo długo zastanawiali się, kto może zastąpić tak zasłużonego człowieka.

Wpadli na oryginalny pomysł. Poprosili o pomoc słynną aktorkę Naomi Watts.

W poniedziałek sekretarz Glantraeth FC, Stan Strickland, skontaktował się z agentem 47-letniej Watts. Otrzymał odpowiedź. Pozytywną!

- Pomyślałem sobie, że jeśli nie zapytam, to nie dostanę tego, czego chcę - wyjaśnił na łamach brytyjskich mediów.

Aktorka będzie pełnić funkcję honorowego prezydenta. Na razie nie sprecyzowano, w jakim zakresie zaangażuje się w działalność walijskiego klubu.

Działacze klubu z Anglesey nie wybrali Watts przypadkowo. Aktorka w przeszłości mieszkała w tej miejscowości.

- Ona spędziła u nas trzy lata, w czasach młodości. Chodziła tu do szkoły, zanim została wielką gwiazdą filmową - powiedział Strickland.

Watts jest aktorką od 1986 roku. Rola w filmie "Mulholland Drive" odmieniła jej karierę.

Później wystąpiła m.in. w "21 gramów" oraz "Niemożliwe". Za obie produkcje była nominowana do Oskara.

[b]Czy widziałeś już, gdzie Krzysztof Warzycha będzie debiutował w roli trenera?

{"id":"","title":"","signature":""}

[/b]