Gwizdy, przekleństwa, transparent. Tak fani Borussii potraktowali Hummelsa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kilka dni temu kapitan drużyny oznajmił, że chce odejść z Dortmundu i zagrać w Bayernie. Podczas meczu Bundesligi na Signal Iduna Park sympatycy BVB postanowili pokazać mu, jak wiele stracił w ich oczach. Teraz jest dla nich "zdrajcą" - jak Goetze.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

W czwartek Borussia Dortmund na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformowała, że 27-letni Mats Hummels chce latem odejść do Bayernu Monachium (jest wychowankiem tego klubu).

W komunikacie podano, że zarząd BVB przychyli się do prośby piłkarza, który ma umowę ważną do czerwca 2017 roku, jeżeli Bawarczycy złożą dobrą ofertę. Hummels może być trzecim piłkarzem Borussii w ostatnich czterech sezonach, który zostałby graczem klubu z Monachium - po Mario Goetze i Robercie Lewandowskim.

2
/ 6

Decyzja Hummelsa nie spodobała się fanom zespołu z Dortmundu, którzy w sobotnim meczu Bundesligi z VfL Wolfsburg (wynik 5:1) zgotowali kapitanowi swojej drużyny prawdziwe piekło.

Już podczas rozgrzewki schodzącego z boiska Hummelsa żegnały przeraźliwe gwizdy kibiców BVB. Na tym jednak nie koniec złośliwości pod adresem wychowanka Bayernu na Signal Iduna Park.

3
/ 6

Podczas czytania składów przez spikera zawodów kibice wykrzykiwali nazwisko każdego piłkarza BVB. Prawie każdego.

- Z numerem piętnaście, Mats... - wyczytał spiker. W tym momencie rozległy się przeraźliwe gwizdy.

4
/ 6
Fot. Sascha Steinbach/Bongarts/Getty Images
Fot. Sascha Steinbach/Bongarts/Getty Images

W trakcie meczu kibice zaprezentowali też wrogie transparenty. Na jednym z nich znalazł się wymowny napis dotyczący Hummelsa.

"Kapitan schodzi z pokładu jako pierwszy. Najlepiej - od razu!" - takie życzenie wyrazili kibice.

5
/ 6
Fot. Sascha Steinbach/Bongarts/Getty Images
Fot. Sascha Steinbach/Bongarts/Getty Images

- Dlaczego? - brzmiał napis na plakacie z Hummelsem, który trzymał w ręce jeden z kibiców. Fani Borussii nie kryli swojego rozczarowania decyzją defensora.

Nastawiania kibiców nie zmieniły słowa trenera Tomasa Tuchela, który zapowiedział, że Hummels do końca sezonu będzie pełnił rolę kapitana drużyny z Zagłębia Ruhry.

6
/ 6

Po meczu kibice dali upust swojej złości, obrzucając Hummelsa epitetami. - Hummels to judasz, skur***yn - słychać było na trybunach Signal Iduna Park.

Zachowanie fanów na sobotnim meczu pokazało, że złość sympatyków Borussii jest podobna jak w przypadku transferu Goetze w 2013 roku. Wówczas gwizdom również nie było końca.

Inaczej było z Robertem Lewandowskim. Polak przedstawił swoje zamiary i do końca pozostał lojalny, wypełniając kontrakt z BVB. Następnie odszedł do Monachium jako wolny piłkarz.

Opracował PB

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
avatar
ja33
3.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
on nie przeszedl do legii warszawa tylko do bayernu,,dziwni kibice z bvb  
avatar
nigger
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mieszkam 30 kilometrow od dortmundu jak Goetze odchodził to Mats sie zapierał że on nigdy by tak nie zrobił i co... to boli boli kibicow strasznie bo zawodnik najpierw pokazuje swoje oddanie a Czytaj całość
avatar
mon_chéri
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sumie rozumiem, że Mats jest wychowankiem Bayernu, może ma tam rodzinę, żone itp. ale to jest zawsze smutne gdy piłkarze przechodzą do największego rywala. Patrząc na to co się działo z przej Czytaj całość
avatar
Mundek666
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
jako jeden z najlepszych stoperów świata mógł wybrać każdy klub - wybrał arcyrywala. jak inaczej potraktować ten fakt? po prostu się sprzedał za kasę. no bo przecież czym ustępuje Dortmund Baye Czytaj całość
avatar
rysiu962
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Czemu nie?,wszyscy szukaliśmy pracy ,gdzie można lepiej zarobić.Tyle lat Go oklaskiwali ,a na koniec,po chamsku pożegnali,i zdrajcą nazwali.:))