W tym artykule dowiesz się o:
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Zobaczcie zdjęcia pojedynku na oprawy: kibice Lecha vs fani Legii.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl na PGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Podobnie jak przed rokiem do finału Pucharu Polski awansowały Lech Poznań i Legia Warszawa. Fani obu drużyn od wielu tygodni szykowali się na spektakl naPGE Narodowym.
Oba kluby otrzymały na ten mecz po 10 tysięcy biletów. Najbardziej zagorzali fani Lecha i Legii zajęli miejsca za bramkami i zaprezentowali efektowne oprawy. Poznaniacy pokazali transparent o treści "Pociągamy za sznurki". Fani Legii odpowiedzieli oprawą pt. "Ludzie starej daty".
Nie zabrakło także rac - w obu sektorach. Po ich odpaleniu na początku spotkania nad stadionem unosiły się kłęby dymu. Podobnie było w drugiej połowie (po golu dla Legii race odpalili fani Lecha). Sędzia Szymon Marciniak zmuszony był przerwać mecz na kilka minut.
Opracował MF
[b]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Borussii zadziwił mistrza freestyle'u
[/b]