Histeria na ulicy w Beverly Hills. Cristiano Ronaldo przyjechał na zakupy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ze sklepu, do którego wszedł piłkarz Realu Madryt, natychmiast wyproszono klientów. Fanów gwiazdy futbolu ogarnęło prawdziwe szaleństwo.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Cristiano Ronaldo ostatnio spędził kilka dni w USA. Portugalski piłkarz Realu Madryt, który nabawił się kontuzji w meczu finałowym Euro 2016 i z tego powodu nie rozpoczął jeszcze przygotowań do nowego sezonu, spotkał się za oceanem z mistrzem UFC, Conorem McGregorem. "Cris" odwiedził Irlandczyka na sali treningowej, a ten powiedział o nim - tu cytat - "to prawdziwe zwierzę".

Ronaldo bawił też na koncercie i imprezie urodzinowej gwiazdy muzyki pop, Jennifer Lopez (na zdjęciu). Impreza odbyła się w Planet Hollywood w Las Vegas.

As "Królewskich" z Madrytu znalazł też czas na zakupy, na które udał się na słynną ulicę Rodeo Drive w Beverly Hills.

Wizycie Portugalczyka w Kalifornii towarzyszyło istne szaleństwo. Fani robili wszystko, żeby zrobić selfie z gwiazdą futbolu. Jeden z kibiców został odepchnięty przez "Crisa" w momencie, kiedy próbował zrobić zdjęcie. Nad bezpieczeństwem piłkarza czuwali ochroniarze.

Na filmie, który wyciekł do sieci, widzimy, jak w jednym ze sklepów wyproszono klientów tylko dlatego, że Ronaldo w spokoju chciał zrobić zakupy. Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia i film z histerii w Beverly Hills, wywołanej przyjazdem Portugalczyka.

2
/ 6
LA Photo Lab / Splash News/EAST NEWS
LA Photo Lab / Splash News/EAST NEWS

Cristiano Ronaldo ostatnio spędził kilka dni w USA. Portugalski piłkarz Realu Madryt, który nabawił się kontuzji w meczu finałowym Euro 2016 i z tego powodu nie rozpoczął jeszcze przygotowań do nowego sezonu, spotkał się za oceanem z mistrzem UFC, Conorem McGregorem. "Cris" odwiedził Irlandczyka na sali treningowej, a ten powiedział o nim - tu cytat - "to prawdziwe zwierzę".

Ronaldo bawił też na koncercie i imprezie urodzinowej gwiazdy muzyki pop, Jennifer Lopez (na zdjęciu). Impreza odbyła się w Planet Hollywood w Las Vegas.

As "Królewskich" z Madrytu znalazł też czas na zakupy, na które udał się na słynną ulicę Rodeo Drive w Beverly Hills.

Wizycie Portugalczyka w Kalifornii towarzyszyło istne szaleństwo. Fani robili wszystko, żeby zrobić selfie z gwiazdą futbolu. Jeden z kibiców został odepchnięty przez "Crisa" w momencie, kiedy próbował zrobić zdjęcie. Nad bezpieczeństwem piłkarza czuwali ochroniarze.

Na filmie, który wyciekł do sieci, widzimy, jak w jednym ze sklepów wyproszono klientów tylko dlatego, że Ronaldo w spokoju chciał zrobić zakupy. Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia i film z histerii w Beverly Hills, wywołanej przyjazdem Portugalczyka.

3
/ 6
LA Photo Lab / Splash News/EAST NEWS
LA Photo Lab / Splash News/EAST NEWS

Cristiano Ronaldo ostatnio spędził kilka dni w USA. Portugalski piłkarz Realu Madryt, który nabawił się kontuzji w meczu finałowym Euro 2016 i z tego powodu nie rozpoczął jeszcze przygotowań do nowego sezonu, spotkał się za oceanem z mistrzem UFC, Conorem McGregorem. "Cris" odwiedził Irlandczyka na sali treningowej, a ten powiedział o nim - tu cytat - "to prawdziwe zwierzę".

Ronaldo bawił też na koncercie i imprezie urodzinowej gwiazdy muzyki pop, Jennifer Lopez (na zdjęciu). Impreza odbyła się w Planet Hollywood w Las Vegas.

As "Królewskich" z Madrytu znalazł też czas na zakupy, na które udał się na słynną ulicę Rodeo Drive w Beverly Hills.

Wizycie Portugalczyka w Kalifornii towarzyszyło istne szaleństwo. Fani robili wszystko, żeby zrobić selfie z gwiazdą futbolu. Jeden z kibiców został odepchnięty przez "Crisa" w momencie, kiedy próbował zrobić zdjęcie. Nad bezpieczeństwem piłkarza czuwali ochroniarze.

Na filmie, który wyciekł do sieci, widzimy, jak w jednym ze sklepów wyproszono klientów tylko dlatego, że Ronaldo w spokoju chciał zrobić zakupy. Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia i film z histerii w Beverly Hills, wywołanej przyjazdem Portugalczyka.

4
/ 6
LA Photo Lab / Splash News/EAST NEWS
LA Photo Lab / Splash News/EAST NEWS

Cristiano Ronaldo ostatnio spędził kilka dni w USA. Portugalski piłkarz Realu Madryt, który nabawił się kontuzji w meczu finałowym Euro 2016 i z tego powodu nie rozpoczął jeszcze przygotowań do nowego sezonu, spotkał się za oceanem z mistrzem UFC, Conorem McGregorem. "Cris" odwiedził Irlandczyka na sali treningowej, a ten powiedział o nim - tu cytat - "to prawdziwe zwierzę".

Ronaldo bawił też na koncercie i imprezie urodzinowej gwiazdy muzyki pop, Jennifer Lopez (na zdjęciu). Impreza odbyła się w Planet Hollywood w Las Vegas.

As "Królewskich" z Madrytu znalazł też czas na zakupy, na które udał się na słynną ulicę Rodeo Drive w Beverly Hills.

Wizycie Portugalczyka w Kalifornii towarzyszyło istne szaleństwo. Fani robili wszystko, żeby zrobić selfie z gwiazdą futbolu. Jeden z kibiców został odepchnięty przez "Crisa" w momencie, kiedy próbował zrobić zdjęcie. Nad bezpieczeństwem piłkarza czuwali ochroniarze.

Na filmie, który wyciekł do sieci, widzimy, jak w jednym ze sklepów wyproszono klientów tylko dlatego, że Ronaldo w spokoju chciał zrobić zakupy. Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia i film z histerii w Beverly Hills, wywołanej przyjazdem Portugalczyka.

5
/ 6
LA Photo Lab / Splash News/EAST NEWS
LA Photo Lab / Splash News/EAST NEWS

Cristiano Ronaldo ostatnio spędził kilka dni w USA. Portugalski piłkarz Realu Madryt, który nabawił się kontuzji w meczu finałowym Euro 2016 i z tego powodu nie rozpoczął jeszcze przygotowań do nowego sezonu, spotkał się za oceanem z mistrzem UFC, Conorem McGregorem. "Cris" odwiedził Irlandczyka na sali treningowej, a ten powiedział o nim - tu cytat - "to prawdziwe zwierzę".

Ronaldo bawił też na koncercie i imprezie urodzinowej gwiazdy muzyki pop, Jennifer Lopez (na zdjęciu). Impreza odbyła się w Planet Hollywood w Las Vegas.

As "Królewskich" z Madrytu znalazł też czas na zakupy, na które udał się na słynną ulicę Rodeo Drive w Beverly Hills.

Wizycie Portugalczyka w Kalifornii towarzyszyło istne szaleństwo. Fani robili wszystko, żeby zrobić selfie z gwiazdą futbolu. Jeden z kibiców został odepchnięty przez "Crisa" w momencie, kiedy próbował zrobić zdjęcie. Nad bezpieczeństwem piłkarza czuwali ochroniarze.

Na filmie, który wyciekł do sieci, widzimy, jak w jednym ze sklepów wyproszono klientów tylko dlatego, że Ronaldo w spokoju chciał zrobić zakupy. Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia i film z histerii w Beverly Hills, wywołanej przyjazdem Portugalczyka.

6
/ 6

Cristiano Ronaldo ostatnio spędził kilka dni w USA. Portugalski piłkarz Realu Madryt, który nabawił się kontuzji w meczu finałowym Euro 2016 i z tego powodu nie rozpoczął jeszcze przygotowań do nowego sezonu, spotkał się za oceanem z mistrzem UFC, Conorem McGregorem. "Cris" odwiedził Irlandczyka na sali treningowej, a ten powiedział o nim - tu cytat - "to prawdziwe zwierzę".

Ronaldo bawił też na koncercie i imprezie urodzinowej gwiazdy muzyki pop, Jennifer Lopez (na zdjęciu). Impreza odbyła się w Planet Hollywood w Las Vegas.

As "Królewskich" z Madrytu znalazł też czas na zakupy, na które udał się na słynną ulicę Rodeo Drive w Beverly Hills.

Wizycie Portugalczyka w Kalifornii towarzyszyło istne szaleństwo. Fani robili wszystko, żeby zrobić selfie z gwiazdą futbolu. Jeden z kibiców został odepchnięty przez "Crisa" w momencie, kiedy próbował zrobić zdjęcie. Nad bezpieczeństwem piłkarza czuwali ochroniarze.

Na filmie, który wyciekł do sieci, widzimy, jak w jednym ze sklepów wyproszono klientów tylko dlatego, że Ronaldo w spokoju chciał zrobić zakupy.

Opracował PB

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (16)
avatar
Dariusz Urbaniak
2.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wyżelowany baran,a ci fani są żenujący.  
avatar
soza
2.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
dla mnie to nie facet, tylko mumia, na co te baby lecą?  
teden
1.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gimbusy, fani przestępcy podatkowego Lessiego mogą wreszcie wylać swoje żale po beznadziejnych występach ich idola w Copa America,a z zawiści po zwycięskich dla CR7, w ME.Ponadto ,kto takieg Czytaj całość
avatar
robcio905
29.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Debile. ...  
Waldi73
29.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Torebkę i buty na obcasie poszedł sobie kupić.... hahahahaha :D a żel?