W tym artykule dowiesz się o:
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na imprezie tej rangi zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie).
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich sztangistek.
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na ME zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie). W grudniu 2016 r. zdobyła brązowy medal ME do lat 23 w Izraelu.
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów. Razem wychowują trzyletnią córeczkę.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich zawodniczek na pomoście.
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na ME zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie). W grudniu 2016 r. zdobyła brązowy medal ME do lat 23 w Izraelu.
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów. Razem wychowują trzyletnią córeczkę.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich zawodniczek na pomoście.
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na ME zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie). W grudniu 2016 r. zdobyła brązowy medal ME do lat 23 w Izraelu.
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów. Razem wychowują trzyletnią córeczkę.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich zawodniczek na pomoście.
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na ME zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie). W grudniu 2016 r. zdobyła brązowy medal ME do lat 23 w Izraelu.
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów. Razem wychowują trzyletnią córeczkę.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich zawodniczek na pomoście.
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na ME zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie). W grudniu 2016 r. zdobyła brązowy medal ME do lat 23 w Izraelu.
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów. Razem wychowują trzyletnią córeczkę.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich zawodniczek na pomoście.
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na ME zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie). W grudniu 2016 r. zdobyła brązowy medal ME do lat 23 w Izraelu.
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów. Razem wychowują trzyletnią córeczkę.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich zawodniczek na pomoście.
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na ME zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie). W grudniu 2016 r. zdobyła brązowy medal ME do lat 23 w Izraelu.
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów. Razem wychowują trzyletnią córeczkę.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich zawodniczek na pomoście.
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na ME zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie). W grudniu 2016 r. zdobyła brązowy medal ME do lat 23 w Izraelu.
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów. Razem wychowują trzyletnią córeczkę.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich zawodniczek na pomoście.
Polskie ciężary znalazły się na zakręcie po aferze dopingowej z udziałem braci Zielińskich na igrzyskach w Rio de Janeiro. Teraz pojawia się pierwsza szansa na poprawę wizerunku tej dyscypliny. 2 kwietnia w Splicie rozpoczną się mistrzostwa Europy.
Jedną z polskich nadziei na medal jest Katarzyna Kraska. To zawodniczka Górnika Polkowice, która będzie startować w kategorii do 58 kilogramów. 23-latka rok temu na ME zajęła siódme miejsce, a teraz ma celować w podium. Jej rekord życiowy w dwuboju to 203 kg (88 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie). W grudniu 2016 r. zdobyła brązowy medal ME do lat 23 w Izraelu.
- Mężczyźni dziwią się, że uprawiam podnoszenie ciężarów, ale jako kobieta czuję się atrakcyjna. Noszę sukienki, szpilki, a więc to w niczym nie przeszkadza - mówiła sztangistka podczas programu "Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zdziwienie mężczyzn jest zrozumiałe, bo Kraska to bardzo atrakcyjna blondynka. W swojej dyscyplinie wyróżnia się urodą, ale dla fanów mamy złą wiadomość. Katarzyna ma już męża, którym jest Adam Kraska - także sztangista oraz trener podnoszenia ciężarów. Razem wychowują trzyletnią córeczkę.
Zobaczcie zdjęcia jednej z najpiękniejszych polskich zawodniczek na pomoście.