Jej serce skradł Fernando Alonso. Oto Linda Morselli

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Linda Morselli po rozstaniu z Valentino Rossim zaczęła spotykać się z Fernando Alonso. Już trzy lata tworzy związek z mistrzem świata Formuły 1 i ma ambitne plany na przyszłość.

1
/ 7

Pracuje jako modelka

Linda Morselli pochodzi z Włoch. W tym roku świętować będzie 30 urodziny. Jest cenioną modelką, która nigdy nie mogła narzekać na brak zleceń.

2
/ 7

Związek z Fernando Alonso

Włoszka w 2016 roku została partnerką Fernando Alonso. Związek układa im się bardzo dobrze i w tym roku świętować będą trzecią rocznicę.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kto zagra w półfinale Ligi Mistrzów? "Każdy mecz to piękna historia"

3
/ 7

Lubi kierowców

Morselli najwyraźniej ma słabość do kierowców. Zanim związała się z Alonso przez kilka lat była dziewczyną Valentino Rossiego, który jest legendą wyścigów motocyklowych.

4
/ 7

Zachwyca urodą

Linda imponuje urodą, dlatego świetnie radzi sobie jako modelka. W 2006 roku startowała w konkursie na Miss Włoch.

5
/ 7

Planują ślub

Morselli opowiedziała jakiś czas temu o swoich planach z Fernando Alonso. Włoszka chciałaby zostać żoną kierowcy F1, ale dopiero w przyszłości.

6
/ 7

Nie lubi rozłąki

Największym minusem ich zawodów jest samotność - przyznała Morselli w wywiadzie dla "Hello". Oboje sporo czasu spędzają na wyjazdach i nie mogą widywać się tak często, jakby chcieli.

7
/ 7

Setki tysięcy followersów

Linda Morselli stara się aktywnie prowadzić swój profil na Instagramie. Umieszcza tam wiele różnych zdjęć. Jej konto obserwuje 240 tysięcy internautów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Tomek z Bamy
10.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taka sobie. 6/10. Drabina zdecydowanie ladniejsza;)  
Adolf Hejter
10.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jej serce skradł dolar a nie ta "gemba" kwadratowa.  
Adolf Hejter
10.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jej serce skradł dolar a nie ta "gemba" kwadratowa.  
faktowesporty
10.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Mielonka nadal nie rozumie, że to portal sportowy, nie plotkarski? Napiszesz pan chociaż jeden artykuł sportowy?