Niektórzy oburzają się na istnienie gal w Polsce, w których zamiast profesjonalistów walczą celebryci-amatorzy. Jednak to, co się stało w Rosji, przechodzi wszelkie pojęcie.
Tamtejsza organizacja Punch Club posunęła się do pomysłu zorganizowania walki nie w ringu, nie w oktagonie, a... w budce telefonicznej. Wideo z walki możecie zobaczyć na końcu artykułu.
W budce telefonicznej stanęło dwóch młodych pięściarzy, zaledwie 19-letni Iwan Czugunow, który walczy także w MMA, a także Pawel Molczanow, mistrz w boksie tajskim.
Walka trwała zaledwie 15 sekund i mogła skończyć się tragicznie. Uderzenie o metalowe elementy budki telefonicznej połączone z ciosami rywala grozi poważnym uszczerbkiem na zdrowiu.
Organizatorzy gali nie przejmują się jednak za bardzo głosami krytyki i pochwalili się wideo w mediach społecznościowych. Obrazki z gali można zobaczyć poniżej.
Czytaj więcej:
Polski siatkarz zostanie mężem Dody?
Kolega Lewandowskiego spędził całą noc w szpitalu. Zawodnik pokazał wielką klasę