Ośmiu uczestników, a w puli nagród 2 mln złotych. Taki turniej przygotowali dla fanów freak fightów organizatorzy Fame MMA. Każdy z nich za sam udział w zawodach otrzyma 100 tys. złotych. Zwycięstwo w walce jest premiowane kwotą w wysokości kolejnych 100 tys. złotych, a triumfator finału otrzyma dodatkowo 700 tys. złotych.
W pierwszym ćwierćfinale zmierzyli się Arkadiusz Tańcula i Alan Kwieciński. Każdy ćwierćfinałowy pojedynek miał charakter jednej pięciominutowej rundy. Z tego względu ważne było, aby szybko uzyskać przewagę w klatce.
W pewnym momencie Tańcula sprowadził Kwiecińskiego do parteru (zobacz wideo poniżej). W takiej pozycji wyprowadzał kolejne ciosy na twarz rywala i w pełni kontrolował przebieg walki. Ta postawa, która nie wszystkim kibicom się spodobała, zapewniła mu zwycięstwo.
Tańcula zameldował się w półfinale, w którym jego przeciwnikiem będzie Piotr Tyburski.
Z kolei w drugim półfinale dojdzie do starcia Kamil Mataczyński - Maksymilian Wiewiórka.
Czytaj także:
Ostatni ranking WTA przed US Open. Tak wygląda sytuacja w czołówce
Które miejsce Huberta Hurkacza? Sprawdź sytuację w rankingu ATP
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!