WOTORE 3. Michał "WAMPIR" Pasternak wskazuje faworytów trzeciej edycji turnieju

Materiały prasowe / WOTORE  / Pasternak wskazuje faworytów WOTORE 3
Materiały prasowe / WOTORE / Pasternak wskazuje faworytów WOTORE 3

Zdaniem Michała Pasternaka nabór zawodowców do trzeciej edycji turnieju WOTORE to dobra decyzja organizatorów. Wielu obserwatorów upatruje faworyta w Ericu Olsenie, ale doświadczony "WAMPIR" ma przeczucie, że o zwycięstwo może się pokusić ktoś inny.

W tym artykule dowiesz się o:

Michał Pasternak do drugiego turnieju WOTORE trafił przez przypadek. Cały świat był sparaliżowany przez pandemię koronawirusa i z karty wypadło kilku zawodników, niektórzy w ostatniej chwili. Na taką okazję czyhał trener Mirosław Okniński, który zaproponował swojego podopiecznego.

- Trener Mirek zadzwonił i powiedział, że ktoś może wypaść i mam być gotowy. Na drugi dzień dostałem już informację, że walczę - wspomina Pasternak. - Zwykle walki mnie nie stresują, ale w turnieju uderzanym czułem inne emocje. Patrzyłem ze zdziwieniem, jak reaguję na stres i otoczenie. W ogóle się nie zastanawiałem nad tym, kto będzie moim rywalem. Jechałem po zwycięstwo, drabinka była mi obojętna.

"WAMPIR" zainteresował się sportami walki już jako dziecko. Śledził PRIDE i poczynania Pawła Nastuli oraz Fiodora Jemiejlanienki. Pasternak zaczynał od treningów karate, potem przerzucił się na Muay Thai i jiu-jitsu. W 2012 roku rozpoczął karierę zawodową w MMA.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odważna pasja Karoliny Kowalkiewicz

19 września na WOTORE 3 dojdzie do starcia fighterów niepokonanych w walkach dla organizacji WOTORE. To zwycięzcy pierwszych edycji: Marek Samociuk i wspomniany Michał Pasternak.

- Widziałem walki Samociuka. Jest do przejścia. Nie skupiam się na jego mocnych stronach. Wiem mniej więcej, co robi i zamierzam nie dopuszczać do sytuacji, w których będzie mógł pokazywać swoje dobre strony - tłumaczy 36-letni Pasternak.
Walce wieczoru gali WOTORE 3 przyglądać się będzie także Eric "BLOODAXE" Olsen, który upatrzył sobie "WAMPIRA" na przyszłego przeciwnika. Oczywiście najpierw Amerykanin musi się sprawdzić w turnieju, a to zdaniem Pasternaka nie będzie wcale proste.

- Widziałem wyzwanie Olsena. Życzę mu jak najlepiej, ale niech najpierw się skupi na turnieju, bo moim zdaniem nie wygra tego w takim stylu jak ja. Do WOTORE przyszli zawodowcy jak "VIKING" Biegański czy Jędraczka, niebezpieczny będzie też mistrz Muay Thai z Azji. Eric Olsen będzie miał ciężko. Moim zdaniem Adam Biegański zajdzie daleko, może to wygrać. Wszystko zależy od szczęścia i drabinki - mówi podopieczny Mirosława Oknińskiego.

WOTORE 3 odbędzie się 19 września w Alvernia Studios w Alwerni. Transmisja tylko w PPV (19,99 PLN) na TV.WOTORE.COM.

Zobacz także: WOTORE 3. Eric Olsen: Nie jestem nazistą, znam historię Polski. Wygram turniej, a potem chcę dorwać Popka!

Zobacz także: Boks. "Canelo" Alvarez walczy o ogromne pieniądze. Chodzi o 280 mln dolarów

Komentarze (0)