Marta Linkiewicz o aferze z Karoliną Owczarz. "Jest mi po prostu szkoda"
Zamieszanie ze sparingiem Marty Linkiewicz z Karoliną Owczarz nadal trwa. Okazuje się, że zawodniczka KSW odmówiła kolejnych sparingów z gwiazdą Fame MMA. "Linkimaster" skomentowała całe zajście.
Na ustosunkowanie się zawodniczki KSW nie trzeba było długo czekać. W zdecydowany sposób ona odpowiedziała wszystkim zainteresowanym tym tematem (więcej TUTAJ). Okazuje się, że Owczarz zadeklarowała, iż nie ma zamiaru więcej uczestniczyć w sparingach z zawodniczkami z freak fightów.
Na konferencji przed galą, która odbędzie się 26 marca w Gliwicach do tematu wróciła Linkiewicz. Była ona wyraźnie zniesmaczona tym w jakim kierunku to poszło. Szczególnie, że straciła mocną partnerkę treningową.
ZOBACZ WIDEO: KSW 68. Rafał Kijańczuk wygrał walkę jeszcze w pierwszej rundzie!- Wydaje mi się, że nie powiedziałam nic złego. Nawet na "Cage'u" mówiłam, że Karolina bardzo dobrze się zaprezentowała i wydaje mi się, że ona mogła nie być przygotowana na odzew, który nastąpił w mediach społecznościowych - mówiła Marta Linkiewicz.
- Szkoda, że tak wyszło. Myślę, że Karolina (Owczarz - przyp. red.) nie widziała tego "Cage'a", bo ja nie powiedziałam nic złego. Po prostu szkoda, że nie przyjdzie do mnie na sparingi. Ja wiem jak funkcjonuje internet i jeżeli mam się o coś obrażać - zakończyła Linkiewicz.
Marta "Linkimaster" Linkiewicz zawalczy podczas Fame MMA 13 w sobotę, 26 marca. Jej rywalką w obronie pasa mistrzowskiego będzie Karolina "Way of Blonde" Brzuszczyńska. W walce wieczoru gali, która odbędzie się w Gliwicach, zmierzą się Sergiusz "The Nitrozyniak" Górski i Paweł "Unboxall" Smektalski.
Zobacz także: Karolina Owczarz o sparingu z Linkiewicz
Zobacz także: Uciekł tuż przed walką. Teraz się tłumaczy