"Klatka po klatce" (on tour). Chalidow o walce na gołe pięści. "To mordobicie. Nie wziąłbym takiej walki nawet za 20 milionów"

W tym artykule dowiesz się o:

- Zdecydowanie traktuję tych, którzy tam się biją jako sportowców, ale samej dyscypliny nie traktuję jako sport - mówi Mamed Chalidow zapytany o to, co sądzi o walce na gołe pieści, która zyskuje na świecie coraz większe rzesze fanów. - Na pewno nie wystąpiłbym na takiej gali. Trzeba zrozumieć, że tam nie chodzi o technikę tak jak na przykład w MMA czy boksie. W walce na gołe pięści chodzi wyłącznie o to, żeby sobie porozbijali mordy, nie ma to nic wspólnego ze sportem. To jest typowe "mordobicie". Nie wszedłbym tam nawet za 20 milionów euro - dodaje Chalidow.

Komentarze (2)
grolo
7.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co racja to racja. Walki na gołe pięści były uprawiane w podrzędnych tawernach , podejrzanych barach oraz na nielegalnych imprezach - a to wszystko , zanim ucywilizowały się i zmieniły w boks. Czytaj całość
olo69
5.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
taaa . wierzymy