40-letni Litwin Marius Zaromskis (23-9) sprawił ogromną sensację podczas gali KSW 56. Andrzej Grzebyk (17-4) nie mógł walczyć dalej ze względu na kontuzję. Polak podczas jednej z pierwszy akcji niefortunnie kopnął w kolano swojego rywala przez co prawdopodobnie złamał nogę. Grzebyk mimo kontuzji przeniósł walkę do parteru i próbował przetrwać jak najdłużej. Ostatecznie walkę przerwał sędzia.