Pietrzak zirytowany po decyzji sędziów. "Będzie protest"

W tym artykule dowiesz się o:

- Werdykt mnie zaskoczył, bo czuję się zwycięzcą tej walki. Starcie było prowadzone w wysokim tempie i punktacja mnie zaskoczyła. Trzecia runda była dla mojego przeciwnika, nie było tam jednak wielkiej pracy czy przewagi. Dawałem się uśpić i on wtedy punktował - mówi Michał Pietrzak po gali KSW 64. - Twierdzę, że całą walkę kontrolowałem i wywierałem presję. W tej chwili górują emocje i ciężko mi coś powiedzieć - dodaje Pietrzak.

Komentarze (0)