Tragedia w czasie huraganu Irma. Nie żyje surfer

Facebook / Zander Venezia / Surfing
Facebook / Zander Venezia / Surfing

Profesjonalny surfer Zander Venezia zginął na Barbadosie w czasie huraganu Irma. 16-latek próbował zmierzyć się z ogromną falą. Cała sytuacja zakończyła się tragedią.

World Surf League donosi, że zawodnik spadł z deski i uderzył o skały. Venezia, który pochodzi z Barbadosu, zdecydował się zmierzyć z wielkimi falami, chociaż w tym momencie szalał zaliczany do piątej kategorii huragan Irma.

Nastolatek po upadku doznał poważnych obrażeń. Zmarł w szpitalu, wcześniej przez godzinę był reanimowany.

- Zander mocno krwawił i się nie poruszał. Próbowano go jak najszybciej przenieść na plażę, co było bardzo trudne. W to miejsce trudno się dostać i wydostać z niego, nawet jeśli posiada się odpowiednie umiejętności - powiedział przyjaciel zmarłego Alan Burke.

Venezia był utalentowanym surferem. W kwietniu wygrał zawody regionalne.

Huragan Irma spustoszył Karaiby. Wyrządził poważne zniszczenia na Dominikanie i Haiti. Szybkość wiatru dochodzi do 300 km/h. W wyniku huraganu śmierć poniosło już około 20 osób.

Źródło artykułu: