19-letni sportowiec zmarł po zawodach. W Tokio miał walczyć o olimpijski medal

Bardzo utalentowany zawodnik taekwondo Aurimas Klemas został odnaleziony martwy w pokoju hotelowym. Wszystko wskazuje na to, że 19-latek miał zawał serca.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Aurimas Klemas Facebook / Aurimas Klemas
Aurimas Klemas poleciał do Stanów Zjednoczonych na zawody. W Las Vegas wygrał dwie walki, ale ostatecznie nie udało mu się zdobyć medalu. Litewski sportowiec udał się tam głównie po to, aby zdobyć punkty potrzebne do otrzymania kwalifikacji olimpijskiej. Dlatego pomimo braku zwycięstwa wszyscy byli zadowoleni, bo główny cel udało się zrealizować.

Jeszcze w sobotę 19-latek wraz z pozostałymi członkami kadry spotkali się na śniadaniu. Po nim Klemas udał się do hotelowego pokoju, aby wziąć prysznic. Niedługo później odnaleźli go przedstawiciele litewskiej federacji taekwondo. Niestety, już wtedy był martwy.

Wszyscy są w wielkim szoku. Litewskie media donoszą, że przyczyną śmierci prawdopodobnie był zawał serca.

- Tuż przed odlotem do USA przechodził badania. Wszystkie wyniki były dobre. Niedawno też cztery razy był poddawany testom antydopingowym i za każdym razem wynik był negatywny. Wszystko było dobrze - czytamy w komunikacie litewskiej federacji.

Klemas uchodził za wielki talent. W światowym rankingu zajmował siedemnaste miejsce. W grudniu zdobył brązowy medal mistrzostw Europy i został pierwszym Litwinem w historii, który osiągnął taki sukces w taekwondo. Jego celem były igrzyska olimpijskie 2020 w Tokio, gdzie typowano go do zdobycia medalu.

ZOBACZ WIDEO To tam mieszka na co dzień Elisabeth Revol - zobacz reportaż WP SportoweFakty
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×