Medalowa passa Polaków w MŚ Juniorów
Anna Brzyska i Zuzanna Wielgos oraz Miłosz Redzimski i Japończyk Keishi Hagihara zostali w Novej Goricy wicemistrzami świata juniorów w grze deblowej. To 7. i 8. medal w historii startów Biało-Czerwonych w MŚ U-19 i U-15.
Materiały prasowe
/ PZTS
/ Na zdjęciu: Miłosz Redzimski (po prawej)
- Jestem zadowolony z kolejnego medalu MŚ, ale jednocześnie przekonany, że mogliśmy z Keishim sięgnąć nawet po złoto. W finale prowadziliśmy 2:1, dobrze rozpoczęliśmy też czwartego seta, jednak później mnóstwo szczęścia mieli Chińczycy. Kant stołu, siateczka, kant i tak w kółko. Muszę jednak przyznać, że w ostatnim secie Wen Ruibo i Lin Shidong zagrali lepiej od nas - mówił 17-letni Miłosz Redzimski.
To był dopiero drugi wspólny występ Redzimskiego i Hagihary. W debiucie triumfowali w turnieju WTT Youth Star Contender w Skopje. - Trener reprezentacji Patryk Jendrzejewski uzgodnił ze szkoleniowcem Japończyków, że w przyszłym sezonie zagram z innym leworęcznym zawodnikiem z tego kraju Sorą Matsushimą. Natomiast Hagihara kończy już wiek juniora - stwierdził Polak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisowa para poleciała do raju. Co za zdjęcia!Do półfinału MŚJ dotarły także Wielgos i Brzyska. Mistrzynie Europy juniorek z Gliwic przegrały z Niemką Annett Kaufmann i Walijką Anną Hursey 0:3.
- To już nasz czwarty medal z międzynarodowych imprez mistrzowskich. Jadąc do Słowenii nie rozmyślałyśmy o podium. Co do półfinału, trafiłyśmy dobrze, bowiem w drugiej parze były Azjatki. Nie grałyśmy dobrze, stąd porażka. Najwięcej punktów zdobywałyśmy, kiedy Ania serwowała na Hursey - przyznała Wielgos.
Kluczowym spotkaniem w turnieju był ćwierćfinał, w którym Polki ograły rozstawione z jedynką Saini i Ghorpade z Indii. - Najważniejsze były odbiór oraz serwis. Przeciwniczki popełniały dużo błędów, gdy grałyśmy im do forhendu - dodała Brzyska.
Do "ósemki" dotarli Redzimski w singlu i kadet Mateusz Sakowicz w mikście z Hinduską Divyanshi Bhowmick. W rywalizacji o medalu ulegli Wen Ruibo 1:4, a także parze z Tajwanu Kuo Guan-Hong/Wu Jia-En 1:3.
- Spisałem się fatalnie, nie mi nie wychodziło. A szansa była spora, bowiem przeciwnik grał pasywnie - komentował 17-letni Redzimski, a dwa lata młodszy Sakowicz w ten sposób ocenił swój ćwierćfinał: - Po dobrym meczu i wyeliminowaniu hiszpańsko-portugalskiej "jedynki" Berzosa/Abiodun, z Tajwańczykami byliśmy bez szans. Grali mocno po czopie, a ja mogłem zagrać tylko lekko na stół.
Parze Kuo/Wu nie sprostali również Patryk Żyworonek i Niemka Koharu Itagaki w eliminacjach.
W U-15 mistrzowie kontynentu Sakowicz/Żyworonek odpadli w 1/8 finału. Nie powiodło im się także w singlu. W drużynówce (Sakowicz, Żyworonek, Kacper Perkowski, Samuel Michna) pokonali Tunezję 3:2, ale o medal przegrali z Koreą Południową 0:3.
Wyniki:
Półfinały:
debel juniorów:
Miłosz Redzimski (Polska) / Keishi Hagihara (Japonia) – Lin Shidong/Wen Ruibo (Chiny) 2:3 (5:11, 11:7, 11:7, 5:11, 7:11)
debel juniorek:
Zuzanna Wielgos/Anna Brzyska (Polska) - Annett Kaufmann (Niemcy)/Anna Hursey (Walia) 0:3 (8:11, 6:11, 2:11)
Ćwierćfinały:
singiel juniorów:
Miłosz Redzimski - Wen Ruibo 1:4 (2:11, 7:11, 12:10, 7:11, 7:11)
debel juniorów:
Miłosz Redzimski/Keishi Hagihara - Hugo Deschamps/Flavien Coton (Francja) 3:0 (11:7, 11:3, 11:6)
debel juniorek:
Zuzanna Wielgos/Anna Brzyska - Suhana Saini/Yashaswini Ghorpade (Indie) 3:0 (11:8, 15:13, 11:9)
mikst kadetów:
Mateusz Sakowicz Polska)/Divyanshi Bhowmick (Indie) - Kuo Guan-Hong/Wu Jia-En (Tajwan) 1:3 (7:11, 14:11, 3:11, 7:11).
drużynówka kadetów:
Polska – Korea Południowa 0:3
