Jang Woo-jin z Korei Południowej i Cha Hyo Sim z Korei Północnej - tak nazywają się zawodnicy, którzy w ostatnim turnieju Korea Open pokonali w finale Chińczyków 3:1 i po 27 latach przerwy zdobyli złoty medal. - Publiczność, która wiwatowała na naszą cześć, sprawiła, że miałem gęsią skórkę - powiedział Jang. - Widziałem jak Hyo Sim płakała podczas ceremonii i moje serce pękło, ponieważ niedługo będziemy musieli się pożegnać - dodał.
Kolejny raz w ostatnim czasie mamy do czynienia ze zjednoczeniem obu Korei na gruncie sportowym. Podczas Igrzysk olimpijskich w Pjongczang oba państwa wystąpiły pod jedną flagą, a wkrótce na igrzyskach azjatyckich wystawią wspólne drużyny w rozgrywkach kajakarskich, wioślarskich i koszykówki kobiet.
ZOBACZ WIDEO Adam Waczyński - nie do końca tajna broń Gortat Team. "Trudno gra się z nie-koszykarzami"