Tenisistki mają ostatnią szansę na sprawdzenie formy przed wielkoszlemowym Rolandem Garrosem (początek 22 maja). Dobrych wspomnień ze Strasburga nie wywiezie Sloane Stephens (WTA 53). Mistrzyni US Open 2017 sensacyjnie uległa 6:2, 4:6, 1:6 Nefisie Berberović (WTA 306). W trwającym godzinę i 54 minuty meczu Amerykanka pięć razy oddała podanie.
Stephens w lutym zdobyła tytuł w Guadalajarze. Od tamtej pory w sześciu turniejach wygrała łącznie zaledwie jeden mecz. Odpadła w I rundzie z czwartego z rzędu turnieju na korcie ziemnym. Ostatnie zwycięstwo na tej nawierzchni odniosła w Rolandzie Garrosie 2021, gdy w III rundzie odprawiła Czeszkę Karolinę Muchovą.
Heather Watson (WTA 105) pokonała 6:4, 6:1 Katharinę Hobgarski (WTA 292). W ciągu 77 minut Brytyjka zaserwowała pięć asów i zdobyła 27 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła cztery z pięciu break pointów i zamieniła na przełamanie cztery z pięciu okazji. Jej rywalką miała być Elsa Jacquemot, ale Francuzka wycofała się. W II rundzie Watson zmierzy się z Magdą Linette.
ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szaleje
Karolina Pliskova (WTA 8) wróciła z 1:3 w pierwszym secie i pokonała 6:4, 6:2 z Martę Kostiuk (WTA 59). W ciągu 76 minut Czeszka zniwelowała trzy z czterech break pointów i uzyskała cztery przełamania. Dla byłej liderki rankingu jest to trzeci wygrany mecz w tym roku (bilans 3-6). Zmagała się z kontuzją prawej ręki i do rywalizacji przystąpiła dopiero w marcu.
Dobrze turniej rozpoczęła też inna była liderka rankingu. Andżelika Kerber (WTA 22) wygrała 6:3, 6:4 z Diane Parry (WTA 96). W trwającym 93 minuty meczu Niemka odparła dwa z trzech break pointów i spożytkowała trzy z 13 szans na przełamanie. W II rundzie czeka ją starcie z Alaksandrą Sasnowicz (WTA 45), która sześć razy odebrała rywalce podanie i pokonała 6:4, 6:2 Julie Gervais (WTA 725). Francuzka popełniła 13 podwójnych błędów.
Elise Mertens (WTA 33) zwyciężyła 7:5, 6:4 Carole Monnet (WTA 249). Belgijka wróciła ze stanu 0:3 w pierwszym secie. Odpadła Shuai Zhang (WTA 41), która przegrała 2:6, 3:6 z Maryną Zaniewską (WTA 65). W ciągu 65 minut reprezentantka Belgii miała siedem break pointów i wszystkie wykorzystała.
Viktorija Golubić (WTA 60) w 70 minut rozbiła 6:0, 6:4 Yanę Morderger (WTA 379). Szwajcarka na przełamanie zamieniła osiem z dziewięciu szans. Oceane Dodin (WTA 94) zwyciężyła 6:2, 1:6, 7:5 Anę Konjuh (WTA 66) po dwóch godzinach i ośmiu minutach. Chorwatka zaserwowała 13 asów, ale też popełniła 11 podwójnych błędów. W spotkaniu było 31 break pointów. Francuzka wykorzystała siedem z 19, a sama sześć razy oddała podanie.
Internationaux de Strasbourg, Strasburg (Francja)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 251 tys. dolarów
poniedziałek, 16 maja
I runda gry pojedynczej:
Karolina Pliskova (Czechy, 1/WC) - Marta Kostiuk (Ukraina) 6:4, 6:2
Andżelika Kerber (Niemcy, 2/WC) - Diane Parry (Francja) 6:3, 6:4
Elisa Mertens (Belgia, 4) - Carole Monnet (Francja, WC) 7:5, 6:4
Viktorija Golubić (Szwajcaria, 9) - Yana Morderger (Niemcy, LL) 6:0, 6:4
Maryna Zaniewska (Belgia) - Shuai Zhang (Chiny, 5) 6:2, 6:3
Nefisa Berberović (Bośnia i Hercegowina, LL) - Sloane Stephens (USA, 6) 2:6, 6:4, 6:1
Oceane Dodin (Francja) - Ana Konjuh (Chorwacja) 6:2, 1:6, 7:5
Kaja Juvan (Słowenia) - Lina Glushko (Izrael, Q) 6:3, 6:1
Heather Watson (Wielka Brytania) - Katharina Hobgarski (Niemcy, LL) 6:4, 6:1
Alaksandra Sasnowicz (Q) - Julie Gervais (Francja, Q) 6:4, 6:2
Zobacz też:
Srebrna medalistka olimpijska kończy karierę. Wróżono jej ogromne sukcesy
"Ona jest szefową". Kto tak mówi o Idze Świątek?