Historyczny wyczyn Huberta Hurkacza. Czekaliśmy na to 40 lat!
Hubert Hurkacz kapitalnie sobie radzi w wielkoszlemowym Roland Garros 2022. Pokonując w III rundzie Belga Davida Goffina, polski tenisista złamał kolejną barierę w paryskim turnieju.
Czekaliśmy na to 40 lat
"Hubi" jest pierwszym od 40 lat Polakiem, który dotarł do IV rundy Rolanda Garrosa. W Erze Open najwięcej razy dokonał tego Wojciech Fibak, który nawet dwukrotnie był w ćwierćfinale (1977, 1980). Nasz legendarny poznaniak po raz ostatni był w 1/8 finału w 1982 roku.
W historii tenisa nie zdarzyło się jeszcze, aby reprezentant Polski wystąpił w półfinale gry pojedynczej mężczyzn międzynarodowych mistrzostw Francji. U pań dotarły do tej fazy Jadwiga Jędrzejowska i Iga Świątek. Ta druga została w 2020 roku triumfatorką paryskiego szlema.
Od Czetwertyńskiego do Hurkacza
Grono Polaków, którzy dotarli do 1/8 finału we francuskiej stolicy, nie jest zbyt liczne. Pierwszym Biało-Czerwonym był w 1927 roku Stanisław Czetwertyński (wyeliminował go wówczas legendarny Rene Lacoste). W latach 30 XX wieku do IV rundy dochodzili także Adam Baworowski (reprezentujący również Austrię) i Ignacy Tłoczyński (ćwierćfinalista z 1939 roku).
W powojennej historii Polski w 1/8 finału Rolanda Garrosa wystąpili Władysław Skonecki, Wiesław Gąsiorek, Tadeusz Nowicki i Wojciech Fibak. Gąsiorek jako jedyny reprezentant Polski dotarł do tej fazy międzynarodowych mistrzostw Francji w erze tenisa amatorskiego (1967) i erze tenisa zawodowego (1969).
Hurkacz powalczy o ćwierćfinał Rolanda Garrosa 2022 w poniedziałek. Jego przeciwnikiem będzie Norweg Casper Ruud.
Czytaj także:
Magda Linette żegna się z Paryżem. Powtórki z ubiegłego roku nie będzie
Dostał się do drabinki Rolanda Garrosa jako ostatni. Polak nie wykorzystał szansy
-
Anonymous2328 Zgłoś komentarz
oglądałem Ruuda z Sodano nie wierzę aby Hurkacz mógł wygrać -
Krzysztof Uściński Zgłoś komentarz
piśmienni i cokolwiek kumaci wchodzą na jakąkolwiek z licznych stron podających aktualny ranking WTA lub ATP i od razu wiedzą wszystko. Nie muszą nikogo oskarżać o rzekome tajemnice. A dziennikarze polscy nie podają miejsc polskich zawodników, bo uważają widać, że to zbędne. Tak jak zbędna byłaby dla polskiego kibica informacja, w jakim klubie gra RL. -
Roman Grzybek Zgłoś komentarz
zawodnikiem Y miejsce w rankingu takie a takie. W wypadku gry polskich zawodników cisza o miejscach rankingowych kogokolwiek. No jakaś tajemnica państwowa. Nie ma siły czy odwagi komentatorów czy też dziennikarzy by to ujawnić. Jakie miejsce rankingowe zajmuje Hurkacz i przeciwnik z którym grał? Jakie miejsce rankingowe zajmuje Linette? Jakie miejsce rankingowe zajmuje przeciwniczka Świątek Kovinić? jakie miejsce rankingowe zajmuje Zieliński który odpadł dziś w deblu. Z 10 relacji przeczytałem i cisza na ten temat. TAJEMNICA PRZENAJŚWIĘTSZA. -
mglexar Zgłoś komentarz
Brawo Hubert!!