Hurkacz pożegnał się z Rolandem Garrosem. Tyle zarobił w Paryżu

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Dobiegła końca przygoda Huberta Hurkacza z tegorocznym Rolandem Garrosem. Polak przegrał mecz IV rundy z Casperem Ruudem 2:6, 3:6, 6:3, 3:6. Trzynasty zawodnik rankingu ATP wyjedzie z Paryża z wysoką nagrodą finansową.

Jeszcze nigdy w karierze Hubert Hurkacz nie grał tak długo w Rolandzie Garrosie. Tylko raz - w 2018 roku - awansował do drugiej rundy, po czym trzy razy z rzędu odpadał już w pierwszym meczu.

Tym razem wrocławianin rozprawił się kolejno z Giulio Zeppierim, Marco Cecchinato i Davidem Goffinem. Z żadnym z nich nie stracił ani jednego seta.

Poziom trudności znacznie wzrósł w IV rundzie. Tam Hurkacz trafił na ósmego w światowym rankingu Caspera Ruuda. Norweg od początku stawiał rywalowi trudne warunki.

ZOBACZ WIDEO Wiadomo, kiedy Mamed Chalidow wróci do oktagonu! "Chce się bić"

Hurkacz przegrał dwa pierwsze sety, po czym zaczął próbować odwrócić losy gry. Wygrał trzecią partię, ale ostatecznie musiał uznać wyższość swojego przeciwnika.

Hubert Hurkacz wyjedzie z Paryża bogatszy o 229,035 tys. dolarów, co w przeliczeniu daje kwotę 975 tys. złotych. Powiększy także swój dorobek w rankingu, ale pozostanie na 13. pozycji.

Licząc od początku kariery Hurkacz zarobił już na kortach nieco ponad 6,8 mln dolarów. W tym sezonie natomiast otrzymał 1,6 mln dolarów.

Czytaj także:
Niesamowite! Tak długo numerem jeden może być Iga Świątek
Co on zrobił?! Kosmiczne zagranie Alcaraza [WIDEO]

Źródło artykułu: