Rumunki błyszczą w Birmingham. Trwa świetna seria Brazylijki na trawie

Getty Images / Stephen Pond / Na zdjęciu: Simona Halep
Getty Images / Stephen Pond / Na zdjęciu: Simona Halep

W turnieju w Birmingham na placu boju pozostały cztery tenisistki. Wśród nich są dwie Rumunki, Simona Halep i Sorana Cirstea. Zwycięską serię na trawie kontynuuje Brazylijka Beatriz Haddad Maia.

W piątek w Birmingham rozegrane zostały ćwierćfinały. Szanse na tytuł zachowała Simona Halep (WTA 20), która pokonała 6:4, 6:1 Katie Boulter (WTA 141). W ciągu 75 minut Rumunka obroniła trzy z czterech break pointów i wykorzystała pięć z 10 szans na przełamanie.

Trwa marsz na trawie Beatriz Haddad Mai (WTA 32). W piątek Brazylijka najpierw odwróciła losy meczu z Magdaleną Fręch, przerwanego dzień wcześniej z powodu ciemności przy prowadzeniu Polki 4:2 w trzecim secie. Wieczorem tenisistka z Sao Paulo pokonała 6:3, 6:2 Camilę Giorgi (WTA 26). Haddad Maia od 0:3 zdobyła 12 z 14 kolejnych gemów.

W trwającym 84 minuty meczu Brazylijka zniwelowała pięć z sześciu break pointów i spożytkowała pięć z 10 szans na przełamanie. Występ w Birmingham rozpoczęła od wyeliminowania Czeszki Petry Kvitovej, dwukrotnej mistrzyni Wimbledonu. Haddad Maia jest niepokonana od ośmiu meczów. W zeszłym tygodniu zdobyła tytuł w Nottingham.

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"

Sorana Cirstea (WTA 36) zwyciężyła 5:7, 6:3, 6:4 Donnę Vekić (WTA 92). W pierwszym secie Rumunka roztrwoniła prowadzenie 3:0, a na otwarcie drugiego oddała podanie. Ostatecznie skruszyła opór rywalki i jest w półfinale. W trwającym dwie godziny i 29 minut meczu obie tenisistki zaserwowały po pięć asów i popełniły po 11 podwójnych błędów. Miało w nim miejsce 11 przełamań, z których sześć uzyskała Cirstea.

Shuai Zhang (WTA 54) wygrała 7:5, 6:4 z Dajaną Jastremską (WTA 79). W ciągu 76 minut Ukrainka zaserwowała 11 asów i popełniła siedem podwójnych błędów. Chinka wykorzystała cztery z dziewięciu break pointów. W sobotę może awansować do finału w Birmingham jako druga chińska singlistka, po Na Li (2009 i tytuł 2010).

W półfinale Halep zmierzy się z Haddad Maią. Dwa wcześniejsze ich mecze odbyły się w wielkoszlemowych turniejach. Rumunka była górą w Wimbledonie 2017 i Australian Open 2022, za każdym razem w II rundzie. Cirstea zagra z Zhang, z którą ma bilans meczów 2-1. W marcu tego roku w Miami zdecydowanie lepsza okazała się Chinka (6:1, 6:1).

Rothesay Classic Birmingham, Birmingham (Wielka Brytania)
WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 251,7 tys. dolarów
piątek, 17 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 2) - Katie Boulter (Wielka Brytania, WC) 6:4, 6:1
Sorana Cirstea (Rumunia, 6) - Donna Vekić (Chorwacja, Q) 5:7, 6:3, 6:4
Shuai Zhang (Chiny, 8) - Dajana Jastremska (Ukraina) 7:5, 6:4
Beatriz Haddad Maia (Brazylia) - Camila Giorgi (Włochy, 3) 6:3, 6:2

Czytaj także:
Dwa sety Mai Chwalińskiej. Amerykanka wróciła z dalekiej podróży
Ukrainka nie wytrzymała. "Czy naprawdę jesteśmy tak złe?"

Komentarze (1)
avatar
ilovesport
18.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby podobnie jak mecz Beatriz z Camilą wyglądał mecz Beatriz z Magdaleną, Fręch nie miałaby zapewne prawa mieć jakichkolwiek pretensji, tym bardziej do siebie, a tak to niestety, ale każda ko Czytaj całość