Znamy finalistów turnieju we Wrocławiu. Polak przed szansą na pierwszy tytuł

W sobotę rozegrano półfinały singla oraz finał debla zawodów Betard Cup 2022 zaliczanych do cyklu Lotos PZT Polish Tour. W imprezie rangi ITF World Tennis Tour o puli nagród 15 tys. dolarów o pierwszy tytuł powalczy Maks Kaśnikowski.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Maks Kaśnikowski Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour/Jan Engel / Na zdjęciu: Maks Kaśnikowski
W sobotnim półfinale wrocławskich zawodów doszło do polskiego starcia z udziałem Macieja Rajskiego i Maksa Kaśnikowskiego. Młodszy z Biało-Czerwonych odrobił w pierwszym secie stratę przełamania i wygrał cztery gemy z rzędu. W drugiej partii Kaśnikowski nie dał już szans rodakowi i po 84 minutach zwyciężył ostatecznie 6:3, 6:2.

Pochodzący z Warszawy tenisista po raz pierwszy w karierze dotarł do finału zawodów rangi ITF World Tennis Tour. W środę będzie obchodzić 19. urodziny, dlatego na pewno chciałby sobie zrobić odpowiedni prezent.

- Warunki pogodowe wreszcie były dobre. Nie było nadmiernego upału, nie wiało, nie padało, nie grzmiało. Po prostu idealne warunki do gry, które wykorzystałem w 100 procentach. Grałem bardzo dobrze, robiłem mało błędów, miałem bardzo dużo wygrywających zagrań. Także jestem zadowolony i cieszę się, że awansowałem tu do finału - powiedział Kaśnikowski (cytat za PZT).

ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski

Pokonany Rajski nie był zadowolony ze swojej postawy. - Mocno zawodził mnie serwis, niestety bez pierwszego podania trudno wygrać, szczególnie z tak ofensywnie grającym zawodnikiem. Zdecydowanie zbyt dużo podwójnych błędów dziś zrobiłem. Maks zagrał naprawdę dobry mecz, był dzisiaj lepszy ode mnie i zasłużył na występ w finale.

Przeciwnikiem Kaśnikowskiego w niedzielnym finale (godz. 11:00) będzie Petr Nouza. Rozstawiony z trzecim numerem Czech także stoczył bój z rodakiem w półfinale, bowiem pokonał Vaclava Safranka 6:4, 1:6, 6:1. 23-letni reprezentant naszych południowych sąsiadów również celuje w premierowe singlowe mistrzostwo na zawodowych kortach.

W sobotę poznaliśmy triumfatorów turnieju debla zawodów Betard Cup 2022. Po tytuł sięgnęli Hiszpanie Max Alcala Gurri i Bruno Pujol Navarro, którzy pokonali czeską parę Jiri Barnat i Filip Duda 6:4, 7:5. Dla obu to pierwsze trofeum w zawodowej karierze.

Betard Cup, Wrocław (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dolarów

GRA POJEDYNCZA

finał gry pojedynczej:

niedziela, 3 lipca

Petr Nouza (Czechy, 3) - Maks Kaśnikowski (Polska, 6)

półfinał gry pojedynczej:

sobota, 2 lipca

Petr Nouza (Czechy, 3) - Vaclav Safranek (Czechy) 6:4, 1:6, 6:1
Maks Kaśnikowski (Polska, 6) - Maciej Rajski (Polska, 4) 6:3, 6:2

GRA PODWÓJNA

finał gry podwójnej:

sobota, 2 lipca

Max Alcala Gurri (Hiszpania) / Bruno Pujol Navarro (Hiszpania) - Jiri Barnat (Czechy, 2) / Filip Duda (Czechy, 2) 6:4, 7:5

Czytaj także:
Agnieszka Radwańska wraca na Wimbledon. Znamy rywalki Polki
Iga Świątek wspiera Ukrainę. Będzie hitowy mecz!

Czy Maks Kaśnikowski wygra turniej we Wrocławiu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×