Deszczowy finał w Warszawie. Polki walczyły o tytuł w deblu

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Alicja Rosolska i Katarzyna Kawa
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Alicja Rosolska i Katarzyna Kawa

Alicja Rosolska i Katarzyna Kawa wystąpiły w niedzielnym finale gry podwójnej zawodów BNP Paribas Poland Open. Po tytuł sięgnęły jednak Anna Danilina i Anna-Lena Friedsam.

To nie były idealne warunki do gry w tenisa. Deszczowa pogoda mocno dała się we znaki zawodniczkom i kibicom, ale spotkanie udało się rozegrać w całości w niedzielne popołudnie. Oznaczone drugim numerem Alicja Rosolska i Katarzyna Kawa bardzo chciały sięgnąć po tytuł w stolicy kraju. Na ich drodze stanęły jednak rozstawione z "czwórką" Anna-Lena Friedsam i Anna Danilina, które zwyciężyły po godzinie i 50 minutach 6:4, 5:7, 10-5.

Początkowo nic nie zapowiadało porażki polskiej pary. Kawa i Rosolska zaczęły znakomicie i wywalczyły dwa przełamania, dzięki czemu prowadziły 3:0. Wówczas jednak kazachsko-niemiecki duet ruszył w pogoń i zdołał wyrównać na po 3.

Nasze reprezentantki zdobyły jeszcze breaka na 4:3, lecz od tej pory na mokrym korcie lepiej radziły sobie rywalki. Najpierw serwisu nie utrzymała Rosolska, a po zmianie stron, przy stanie 4:5, w tarapatach znalazła się Kawa. Biało-Czerwone obroniły pierwszego setbola, ale przy drugim nie były już skuteczne.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami

Drugą odsłonę Polki otworzyły przełamaniem i przez dłuższy czas utrzymywały przewagę. Poważne problemy pojawiły się, gdy trzeba było wyserwować zwycięstwo. W 10. gemie Friedsam i Danilina obroniły setbola i wyrównały na po 5. Po chwili Kawa i Rosolska postarały się o jeszcze jednego breaka, by następnie po zmianie stron wykorzystać trzecią piłkę setową.

Po dwóch częściach spotkania był remis, zatem decydujący okazał się super tie-break. Rozgrywka ta nie poszła po myśli Polek. Danilina i Friedsam wygrywały kolejne punkty i błyskawicznie wyszły na 8-0. Szarża Kawy i Rosolskiej okazała się spóźniona. Polki wygrały kilka piłek, ale to rywalki wykorzystały po krótkiej wymianie drugiego meczbola.

Rosolskiej i Kawie nie udało się wywalczyć tytułu w rodzimej imprezie głównego cyklu. Z mistrzostwa w deblu cieszyły się za to Danilina i Friedsam. Dla Kazaszki, finalistki Australian Open 2022, to trzecie trofeum w karierze. Pierwsze wywalczyła w ramach ubiegłorocznego BNP Paribas Poland Open w Gdyni, gdzie triumfowała wspólnie z Lidzią Marozawą. Partnerująca jej Niemka także może się pochwalić trzema tytułami zdobytymi w tourze w grze podwójnej.

BNP Paribas Poland Open, Warszawa (Polska)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 251,7 tys. dolarów
niedziela, 31 lipca

finał gry podwójnej:

Anna Danilina (Kazachstan, 4) / Anna-Lena Friedsam (Niemcy, 4) - Katarzyna Kawa (Polska, 2) / Alicja Rosolska (Polska, 2) 6:4, 5:7, 10-5

Czytaj także:
Rutyna lepsza od młodości. Poznaliśmy mistrza turnieju w Łodzi
Hubert Hurkacz rozpoczyna amerykańskie lato. Znamy drabinkę turnieju w Waszyngtonie

Komentarze (1)
avatar
49tdek
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W tym meczu nasze dziewczyny się nie zgrały, w ogóle się nie rozumiały! W 1-ym secie grały dobrze tylko do połowy seta, a potem katastrofa. W super tie breaku na początku przy własnym serwisie Czytaj całość