To był jej tydzień. Pogromczyni Igi Świątek najlepsza w Warszawie

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Caroline Garcia
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Caroline Garcia

Nie było mocnych na Caroline Garcię w turnieju WTA 250 w Warszawie. W niedzielnym finale francuska tenisistka łatwo poradziła sobie z Rumunką Aną Bogdan.

W Warszawie faworytką do triumfu była liderka rankingu Iga Świątek, która jednak w ćwierćfinale została pokonana przez Caroline Garcię (WTA 45). Francuzka straciła wtedy jedyną partię w całym turnieju. Ten tydzień należał do niej. W niedzielnym finale pokonała 6:4, 6:1 Anę Bogdan (WTA 108).

W pierwszym secie Bogdan dwa razy odrabiała stratę przełamania. Z 0:3 zbliżyła się na 2:3, a później z 2:5 doprowadziła do stanu 4:5. W przekroju całego meczu Garcia dysponowała lepszym returnem i serwisem oraz była solidniejsza w wymianach. Francuzka była agresywniejsza i sprytniejsza. Wynik pierwszego seta na 6:4 ustaliła świetnym returnem.

W drugiej partii na korcie dominowała Garcia, która zdobyła dwa przełamania. Bogdan dysponowała dobrym bekhendem, który dał jej kilka punktów. Brakowało jej jednak lepszego serwisu i rzetelności w wymianach, aby mogła uzyskać lepszy wynik. Spotkanie dobiegło końca, gdy w siódmym gemie Rumunka wyrzuciła return.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami

W trwającym 81 minut meczu Garcia zdobyła 24 z 33 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Została przełamana dwa razy, a sama wykorzystała pięć z siedmiu break pointów. Francuzka była górą też w pierwszym meczu z Bogdan, w II rundzie Wimbledonu 2017.

Dla Bogdan był to pierwszy finał w WTA Tour. Garcia ma teraz bilans singlowych finałów 9-3. Jest to jej drugi tytuł w 2022 roku. Na trawie w Bad Homburgu triumfowała po zwycięstwie nad Kanadyjką Biancą Andreescu.

BNP Paribas Poland Open, Warszawa (Polska)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 251,7 tys. dolarów
niedziela, 31 lipca

finał gry pojedynczej:

Caroline Garcia (Francja, 5) - Ana Bogdan (Rumunia) 6:4, 6:1

Czytaj także:
Rutyna lepsza od młodości. Poznaliśmy mistrza turnieju w Łodzi
Hubert Hurkacz rozpoczyna amerykańskie lato. Znamy drabinkę turnieju w Waszyngtonie

Komentarze (4)
avatar
holger
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Igusia pikuje? 
avatar
anatol1950
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie ma tego złego...Fanatyczni dziennikarze zrobili z Igi niemal Boga, a tu taka niespodzianka. Nie można w ten sposób krzywdzić sportowca. Teraz dziewczyna może popaść w depresję i może to by Czytaj całość