Cała Ukraina zjednoczyła się, gdy Rosja siłą wtargnęła na jej teren. Dzięki heroicznej postawie żołnierzy, a także zwykłych ludzi wciąż udaje się odpierać ataki wroga. Ukraińcy jednak bez przerwy potrzebują pomocy i to w różnych formach.
Jednym z problemów są braki w sprzęcie. W tej kwestii jednak pomagają inne kraje na czele z Polską. W pomoc angażują się także ukraińscy sportowcy, którzy z różnych względów nie uczestniczą bezpośrednio w strasznym konflikcie zbrojnym.
Łesia Curenko, Marta Kostiuk i Ołeksandr Dołgopołow na co dzień jeżdżą po świecie i zarabiają na życie, grając w tenisa. Teraz połączyli siły, aby zakupić sprzęt dla wojska. W ten sposób przekazali samochód Jeep Grande Cherokee na rzecz 35. Oddzielnej Brygady Korpusu Piechoty Morskiej, która działa na terenie Odessy.
"Ten SUV już jest zaangażowany w pracę. Znajdujący się przy nim żołnierze wykonują misje bojowe w walce z rosyjskim najeźdźcą. Dziękujemy sportowcom za ich wsparcie Sił Zbrojnych Ukrainy podczas wojny. Takie działania inspirują i dają nowy impuls do walki z armią rosyjską" - pisze na Facebooku kontradmirał Michaił Ostrogradzki.
"Rosjanie mają zrzucić na nas bombę atomową?". Gorzkie słowa Ukraińca >>
Pomagał Ukrainie. Tak mu podziękowali >>