"Rosjanie mają zrzucić na nas bombę atomową?". Gorzkie słowa Ukraińca
- FIFA jest jak Bóg: wszyscy wiedzą, że istnieje, ale nikt go nie widział - uderzył dyrektor Szachtara Donieck Sergei Palkin. Ten nie potrafi w żaden sposób pojąć zachowania światowej federacji wobec Rosji. Padły bardzo mocne słowa.
Sergei Palkin, dyrektor generalny Szachtara Donieck, nadal jednak uważa, że to wszystko za mało. Nie pozostawia suchej nitki na FIFA.
- Ich przesłanie, że jesteśmy jedną piłkarską rodziną, że jesteśmy za pokojem... Gdzie była ta rodzina, kiedy wybuchła wojna? - rzucił w wywiadzie dla tribuna.com. - Tu nie ma rodziny. Nie obchodzi ich to.
ZOBACZ WIDEO: 21-latek zszokował świat. Tylko bezradnie się przyglądaliDziałacz nie może zrozumieć, dlaczego władze światowej federacji zachowują się w ten sposób. - Mamy jasne i twarde stanowisko. Jeśli walczymy, musimy walczyć wszędzie, a potem okazuje się, że zabili (Rosjanie - przyp. red.) nasz futbol, a w Rosji spokojnie grają o mistrzostwo i mówią, że chcą pojechać na mundial - irytował się Palkin.
- FIFA nadal ich wspiera. Co musi zrobić Rosja, aby zostać wydalona z FIFA? Zrzucić na nas bombę atomową? - zapytał.
Dyrektor Szachtara zarzuca, że nie ma żadnego kontaktu z FIFA, która nie odpowiada na ich wiadomości. Przypomina też, co władze światowej federacji zrobiły po tym, jak Rosjanie zaatakowali Ukrainę.
- Rozpoczęła się wojna na pełną skalę, a rosyjski został językiem urzędowym na kongresie FIFA - przyznał Palkin. Przypomniał też, że FIFA zawiesiła Kenię i Zimbabwe "za ingerencję władz państwowych w sprawy krajowych związków piłkarskich".
- A tutaj Rosjanie robią, co chcą, a na porządku dziennym nie ma nawet tematu wydalenia Rosji z FIFA - grzmiał na koniec.
Zobacz także:
"Weterani" wstawili trofeum do gabloty PSG. Gole robiły wrażenie
Piszczek i Błaszczykowski wyróżnieni. Znów gościli na Signal Iduna Park