W Waszyngtonie tenisistki rywalizują po raz pierwszy od 2019 roku. W 2020 i 2021 turniej nie odbył się z powodu pandemii COVID-19. W finale dojdzie do starcia Kai Kanepi (WTA 37) z Ludmiłą Samsonową (WTA 60). Obie błyskawicznie rozprawiły się z rywalkami w półfinale.
37-letnia Kanepi pokonała 6:3, 6:1 Darię Saville (WTA 88). W ciągu 73 minut Estonka zdobyła 16 z 20 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów. Była 15. singlistka rankingu WTA wyrównała na 1-1 bilans spotkań z Australijką. Do ich pierwszego starcia doszło w 2011 roku w Helsinkach (ITF).
Saville ma za sobą długą walkę o powrót do zdrowia po operacji ścięgna Achillesa. W lutym tego roku była klasyfikowana na 627. miejscu w rankingu. W Waszyngtonie doszła do pierwszego półfinału w WTA Tour od 2018 roku (Acapulco). Australijka zanotowała trzeci w sezonie bardzo dobry występ w USA. W Indian Wells awansowała do 1/8 finału, a w Miami dotarła do ćwierćfinału.
ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę
Samsonowa w 67 minut rozbiła 6:1, 6:1 Xiyu Wang (WTA 95). Dawna reprezentantka Włoch (w latach 2014-2018) zgarnęła 59 z 89 rozegranych punktów (66,3 proc.). Obroniła jeden break point i zamieniła na przełamanie pięć z ośmiu szans. Podwyższyła na 2-0 bilans meczów z Chinką. Ich pierwsza konfrontacja miała miejsce w decydującej rundzie kwalifikacji do Australian Open 2020.
23-letnia Samsonowa awansowała do drugiego finału w WTA Tour. W ubiegłym sezonie triumfowała w Berlinie. Kanepi wystąpi w 10. finale. Powalczy o piąty tytuł, pierwszy od maja 2013 roku (Bruksela). Dojdzie do drugiego spotkania tych tenisistek. W I rundzie Wimbledonu 2021 wygrała Samsonowa.
Citi Open, Waszyngton (USA)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 251,7 tys. dolarów
sobota, 6 sierpnia
półfinał gry pojedynczej:
Kaia Kanepi (Estonia, 6) - Daria Saville (Australia) 6:3, 6:1
Ludmiła Samsonowa - Xiyu Wang (Chiny, LL) 6:1, 6:1
Czytaj także:
Magda Linette znów lepsza od Bułgarki. Powalczy o tytuł w Polish Open
Maja Chwalińska walczyła o finał. Mecz trwał dwie i pół godziny