Ostatni raz Rafael Nadal zaprezentował się na zawodowych kortach w lipcu na wimbledońskiej trawie. 22-krotny mistrz wielkoszlemowy z powodu kontuzji mięśni brzucha zrezygnował z półfinałowego pojedynku z Australijczykiem Nickiem Kyrgiosem i zrobił sobie kilka tygodni przerwy od tenisa.
36-latek miał powrócić do gry podczas trwającej w tym tygodniu imprezy w Montrealu, lecz podczas treningu poczuł ból w brzuchu. Pochodzący z Manacor zawodnik po konsultacji z lekarzem zdecydował się zmienić plany i nie poleciał do Kanady.
Teraz Nadal przekazał znakomite wieści. W czwartek wyruszy w podróż do Cincinnati, gdzie odbędą się ostatnie duże zawody przed wielkoszlemowym US Open 2022. Poinformował o tym swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Co ciekawe, Nadal zagra w Cincinnati o podwójną stawkę. Nie tylko będzie chciał włączyć się do walki o mistrzostwo w turnieju rangi ATP Masters 1000, ale także może zostać liderem klasyfikacji ATP. Stanie się tak, jeśli wygra zawody Western & Southern Open, a będący obecnie na czele Danił Miedwiediew odpadnie przed ćwierćfinałem. Tytułu w stanie Ohio nie będzie bronić drugi w zestawieniu Alexander Zverev, który leczy kontuzję stawu skokowego.
Jak na razie Nadal był numerem jeden na świecie przez 209 tygodni. Po raz ostatni znalazł się na czele rankingu ATP na początku lutego 2020 roku. Aktualnie zajmuje trzecią lokatę.
Czytaj także:
Dreszczowiec Jeleny Rybakiny z Coco Gauff. Gwiazdy za burtą
Nick Kyrgios pokonał lidera rankingu. Carlos Alcaraz nie wykorzystał meczbola
ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę