Udanie rywalizacje w Montrealu rozpoczął Hubert Hurkacz. Polak zrewanżował się Emilowi Ruusuvuoriemu za porażkę w Waszyngtonie i pokonał Fina 6:3, 6:7 (4), 6:2. Zwycięstwo odniósł również w deblu, gdzie wraz z Janem Zielińskim wyeliminował Tima Puetza i Michaela Venusa 6:3, 7:6 (4).
Czwartek będzie pracowitym dniem dla Polaka, który rozegra dwa spotkania. Najpierw w singlu zmierzy się z Albertem Ramosem, zajmującym obecnie 43. lokatę w rankingu najlepszych tenisistów. Hiszpan w Kanadzie nie przegrał jeszcze seta, odprawiając z kwitkiem Davida Goffina i Diego Schwartzmana.
Mecz Hurkacz - Ramos odbędzie się na arenie Court Rogers. Zaplanowany został jako drugi z kolei od godziny 18:00 czasu polskiego. Oznacza to, że starcie Polaka z Hiszpanem nie rozpocznie się szybciej niż 18:30.
W deblu Hurkacz i Zieliński zmierzą się z Rohanem Bopanną i Matwe Middelkoopem. To starcie odbędzie się na korcie dziewiątym. Mecz zaplanowano jako trzeci z kolei od godziny 20:00 czasu polskiego. To oznacza, że Polacy rywalizować będą najprawdopodobniej w okolicach północy.
Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację na żywo ze spotkania Hurkacz - Ramos.
Przeczytaj także:
Nick Kyrgios pokonał lidera rankingu. Carlos Alcaraz nie wykorzystał meczbola
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami