Liderka światowego rankingu ma za sobą nieudany występ podczas WTA 1000 w Toronto. Tam zdołała wygrać zaledwie jedno spotkanie.
Teraz Iga Świątek przeniosła się do USA, gdzie w poniedziałek 29 sierpnia rozpocznie się US Open. Wcześniej jednak czeka ją jeszcze jeden turniej. Czy Polka wróci do seryjnego wygrywania?
Ciekawą opinię na temat gry w USA zdradził były trener naszej tenisistki Piotr Sierzputowski. Ten zapytany o to, co może być największym problemem dla Polski zaskoczył. Nie wskazał bowiem żadnej rywalki czy nawierzchni, ale...
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
- Moim zdaniem największym mogą okazać się piłki. Nieużywane gdzie indziej Wilson US Open. Ale nie takie jak w Polsce można kupić w sklepach, a te typu regular duty - przyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Co w nich jest takiego specyficznego? - Są lżejsze, bardziej latają, jest nad nimi mniejsza kontrola. To powoduje dyskomfort - wyjaśnił.
Warto dodać, że Świątek przed turniejem w Nowym Jorku zagra jeszcze w Cincinnati, gdzie swój pierwszy mecz rozegra w środę - jej rywalką będzie wtedy Sloane Stephens.
Polka pomimo niepowodzeń w ostatnich turniejach nadal jest na szczycie rankingu WTA. W opublikowanym w poniedziałek najnowszym zestawieniu Świątek powiększyła swoją przewagę nad resztą stawki do 4025 punktów.
Zobacz także:
Hurkacz wygrał w Montrealu? Ale wpadka organizatorów!
Weszła na mecz Rosjanek z ukraińską flagą. Zobacz, co było potem