To drugi tytuł w karierze 23-letniego Monfilsa, byłego przedstawiciela czołowej dziesiątki światowego rankingu, który czekał na to zwycięstwo od 2005 roku, gdy triumfował w międzynarodowych mistrzostwach Sopotu. Rok przed nim nad Morzem Bałtyckim najlepszy był Rafael Nadal, któremu kolekcjonowanie kolejnych tytułów przyszło łatwiej.
Przeciw 25-letniemu Kohlschreiberowi, drugiej rakiecie Niemiec (po Tommym Haasie), zaserwował Monfils 14 asów (dwa razy więcej od rywala), zbierając 88% piłek z pierwszego podania. Otwierającego seta czarnoskóry faworyt mógł wygrać wcześniej niż w tie breaku, ale nie skorzystał z żadnego z sześciu break pointów. W drugiej partii dał się przełamać i dopiero w rozstrzygającym secie potwierdził swoją przewagę dwukrotnym wygraniem serwisu augsburgczyka, który poniósł drugą porażkę w czwartym finale turnieju ATP.
To był siódmy finał cyklu dla urodzonego w Paryżu Monfilsa: w tym roku przegrał już w meksykańskim Acapulco, a przed czterema laty w Metz z Ivanem Ljubuciciem. Jego ojciec pochodzi z Gwadelupy, a matka z Martyniki, sam mieszka w szwajcarskiej Genewie. Od ubiegłego roku współpracuje z Rogerem Rasheedem, mającym nie mniej wrogów od pochlebców byłym trenerem Lleytona Hewitta, ex lidera rankingu.
W Metz nie startowali Polacy.
Open de Moselle, Metz (Francja)
ATP World Tour 250, kort dywanowy w hali, pula nagród 450 tys. euro
niedziela, 27 września 2009
wyniki
finał gry pojedynczej:
Gaël Monfils (Francja, 1) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 2) 7:6(1), 3:6, 6:2
finał gry podwójnej:
Colin Fleming (Wielka Brytania) / Ken Skupski (Wielka Brytania) - Arnaud Clement (Francja, 1) / Michael Llodra (Francja, 1) 2:6, 6:4, 10-5