Wielkoszlemowy US Open ledwo się zaczął, a już nie brakuje w nim niespodzianek. W poniedziałek głośno było o Darii Snigur. Ukrainka, która w rankingu WTA zajmuje 124. miejsce, wyeliminowała Simonę Halep (6:2, 0:6, 6:4), która jest siódmą rakietą świata.
Ukraińska tenisistka po ostatniej piłce popłakała się z radości. 20-latka nie mogła uwierzyć w to, że udało jej się pokonać przeciwniczkę z tak wysokiej półki.
Nagranie momentalnie stało się hitem internetu. Łzy wzruszenia to jedno, a drugie to symbol serduszka, który zrobiła na fladze Ukrainy, którą miała przypiętą do piersi. Po meczu zadedykowała swój sukces rodakom, którzy od miesięcy walczą z Rosją.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!
- Ten gest oznacza, że Ukraina zawsze jest w moim sercu. To zwycięstwo dla Ukrainy, wszystkich Ukraińców, mojej rodziny i zespołu. Sytuacja jest oczywiście zła. Staram się robić, co w mojej mocy, aby wspierać swój kraj. Nie jest to proste, bo przecież trwa wojna. Czasem nie da się skupić na grze, ale staram się dawać z siebie wszystko, bo chcę dalej mieszkać w Ukrainie - mówi bohaterka US Open.
Snigu na własnej skórze doświadczyła, do czego zdolni są rosyjscy żołnierze. Przed wojną trenowała w Kijowie, ale dziś to niemożliwe, bo najeźdźca zbombardował ośrodek, w którym trenowała.
Take it in, Daria Snigur!
— US Open Tennis (@usopen) August 29, 2022
What a momentpic.twitter.com/Of6TV1MDjt
Brytyjka sprawiła sensację. Estonka rywalką Sereny Williams >>
Ostatni taniec Sereny Williams. Amerykanka rozgrzała Nowy Jork do czerwoności >>