Mocne otwarcie Igi Świątek. Krótki mecz z Włoszką

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek nie miała problemów z pierwszą rywalką w wielkoszlemowym US Open 2022 w Nowym Jorku. Polka szybko rozprawiła się z włoską tenisistką Jasmine Paolini.

Iga Świątek po raz czwarty uczestniczy w US Open. Jej najlepszym wynikiem w Nowym Jorku jest IV runda z ubiegłego roku. We wtorek rywalką liderki rankingu była Jasmine Paolini, która w swoim dorobku ma jeden singlowy tytuł w WTA Tour (Portoroż 2021). Polka rozbiła Włoszkę 6:3, 6:0.

Paolini na otwarcie meczu utrzymała podanie w imponującym stylu, ale Świątek szybko znalazła na nią sposób. Polka dobrze poruszała się po korcie, cierpliwie pracowała w wymianach. Mieszała kierunki i tempo, przeprowadzała skuteczne ataki. Włoszka chciała zaskoczyć liderkę rankingu agresywną grą, ale popełniała sporo błędów. Świątek uzyskała przełamanie na 2:1.

Polka poszła za ciosem i krosem bekhendowym wykorzystała break pointa na 4:1. Później w jej poczynaniach pojawiło się trochę chaosu. Dwa razy oddała podanie, w szóstym i ósmym gemie. Nerwowej końcówki jednak nie było. Świątek po stracie serwisu za każdym razem zdobywała przełamanie. Przy 5:3 I seta zakończyła pięknym wolejem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

W II partii Paolini wciąż grała agresywnie, starała się skracać wymiany, ale była w tym nieskuteczna i podejmowała nietrafione decyzje. Miała też coraz większe problemy z serwisem. Świątek nie pozwoliła sobie na przestój i jej przewaga była dużo bardziej zdecydowana niż w I secie. Świetnym returnem zaliczyła przełamanie na 3:0.

W czwartym gemie Włoszka odparła pierwszy break point kapitalnym krosem bekhendowym (wymiana złożona była z 27 uderzeń), ale przy drugim popełniła podwójny błąd. Paolini walczyła o każdy punkt, ale solidna Świątek nie pozwoliła jej na wiele. W szóstym gemie Polka zmarnowała pierwszą piłkę meczową, ale przy drugiej Włoszka wpakowała bekhend w siatkę.

W trwającym 67 minut meczu obie tenisistki popełniły po 18 niewymuszonych błędów. Świątek naliczono 14 kończących uderzeń, a Paolini miała ich tylko pięć. Polka dwa razy oddała podanie, a sama wykorzystała siedem z dziewięciu break pointów. Było to ich drugie spotkanie. W 2018 roku w turnieju ITF w Pradze Świątek również oddała Włoszce trzy gemy (6:2, 6:1).

Kolejną rywalką Świątek będzie amerykańska mistrzyni US Open 2017 Sloane Stephens, którą niedawno pokonała w Cincinnati. Mecz odbędzie się w czwartek.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,1 mln dolarów
wtorek, 30 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska, 1) - Jasmine Paolini (Włochy) 6:3, 6:0

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz także:
Zaskoczenie w US Open. Pierwsza rozstawiona już odpadła
Gorzki smak rewanżu. Magdalena Fręch nie powtórzy sukcesu z Wimbledonu

Komentarze (5)
avatar
Padysza
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znawcy z passatow i w domach w blokowiskach 
avatar
Grieg
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry początek, tylko serwis wciąż nie na poziomie pozwalającym spokojnie wróżyć co najmniej ćwierćfinał. 
avatar
Kielar-Alchemik
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mocne otwarcie? Fakt, Polka wygrała z 54 tenisistką rankingu WTA, ale "demony" z turniejów w Toronto i Cincinati dalej siedzą w głowie Świątek. Zwyżki formy nie widać, dwa razy została przełama Czytaj całość
avatar
fulzbych vel omnibus
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy to prawda że redaktorzy Faktów najpierw piszą artykuły a potem sami piszą do nich komentarze? ;-) 
avatar
prawus
30.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No teraz powinniście dzień w dzień i o każdej godzinie pisać że praktycznie IGA już wygrała ten turniej że cała dalszą gra to tylko spacerek . POMPUJCIE PIOMPUJCIE , to IGA skończy z tenisem sz Czytaj całość