Do US Open 2022 przystąpiło pięciu tenisistów mających w dorobku wielkoszlemowy tytuł w singlu. W ćwierćfinale nie znajdzie się jednak żaden z nich. Ostatni, który miał na to szansę, Marin Cilić, zwycięzca z Nowego Jorku z 2014 roku, w poniedziałkową noc przegrał w IV rundzie z rozstawionym z numerem trzecim Carlosem Alcarazem (4:6, 6:3, 4:6, 6:4, 3:6).
Obaj przyjęli podobną taktykę - chcieli jak najszybciej kończyć akcję bezpośrednio serwisem lub forhendem. Mieli jednak problem z regularnością, przez co mecz miał przysporzył wielu zwrotów akcji. W decydującym, piątym, secie Alcaraz na samym początku został przełamany, ale w kapitalnym stylu odrobił stratę, wyszedł na 4:1, a kilka chwili później, dokładnie o godz. 2:24 lokalnego czasu, celebrował zwycięstwo.
Dla 19-letniego Alcaraza to trzeci w karierze, a drugi z rzędu w US Open, awans do wielkoszlemowego ćwierćfinału. O półfinał powalczy z innym przedstawicielem młodego pokolenia, Jannikiem Sinnerem, z którym w głównym cyklu ma bilans 1-2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!
Oznaczony numerem 11. 21-letni Sinner w poniedziałek także wykazał się charakterem i dojrzałością. Włoch po prawie czterogodzinnej batalii pokonał 6:1, 5:7, 6:2, 4:6, 6:3 Ilję Iwaszkę, pogromcę z 1/32 finału Huberta Hurkacza, również w piątej partii odrabiając stratę przełamania.
- Miałem problemy i nie grałem najlepiej. Ale w piątym secie wyszedłem z dużej opresji i jestem z tego powodu zadowolony - powiedział, cytowany przez atptour.com, Sinner, który czwarty raz w karierze, a pierwszy w Nowym Jorku, wystąpi w 1/4 finału imprezy Wielkiego Szlema.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,1 mln dolarów
poniedziałek, 5 września
IV runda gry pojedynczej:
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 3) - Marin Cilić (Chorwacja, 15) 6:4, 3:6, 6:4, 4:6, 6:3
Jannik Sinner (Włochy, 11) - Ilja Iwaszka 6:1, 5:7, 6:2, 4:6, 6:3