Dzieje się historia w US Open. Znamy pierwszą półfinalistkę

PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Ons Jabeur
PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Ons Jabeur

Ons Jabeur przetrwała napór Ajli Tomljanović we wtorkowym meczu US Open 2022. Tunezyjka awansowała do półfinału nowojorskiej imprezy jako pierwsza kobieta z Afryki.

W pierwszym ćwierćfinale US Open 2022 doszło do starcia Ons Jabeur (WTA 5) z Ajlą Tomljanović (WTA 46). Obie po raz pierwszy osiągnęły taki rezultat w Nowym Jorku. Dla Australijki było to wyrównanie najlepszego wielkoszlemowego wyniku z Wimbledonu 2021 i 2022. Tunezyjka w tym roku w Londynie zanotowała finał. We wtorek pokonała 6:4, 7:6(4) Tomljanović i zagra w półfinale US Open jako pierwsza tenisistka z Afryki w Erze Otwartej.

Początek należał do Jabeur, która była solidniejsza w wymianach, lepiej serwowała i returnowała. Tunezyjka uzyskała przełamanie na 2:1. Szybko jednak pojawiła się poważna rysa na jej tenisie. Była blisko prowadzenia 4:1, ale Tomljanović od 0-30 zdobyła cztery punkty z rzędu. Po chwili był już remis 3:3 za sprawą kilku pomyłek Jabeur, w tym wpakowanego w siatkę forhendu.

Jabeur była na korcie stroną aktywniejszą i sprytniejszą. Częściej zmieniała kierunki, mieszała rytm, dobrze funkcjonował jej bekhend i forhend. Tomljanović dzielnie się broniła, ale niesłychanie precyzyjna rywalka ograniczała jej możliwości w ataku. Instynktowny lob przyniósł Tunezyjce przełamanie na 4:3. Do końca nie oddała przewagi. W dziewiątym gemie Arabka zmarnowała pierwszą piłkę setową. W 10. I set dobiegł końca, gdy Australijka wyrzuciła return.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Serwis był słabym ogniwem w grze Tomljanović. Oddała podanie podwójnym błędem w pierwszym gemie II partii. Jabeur również nie serwowała zbyt dobrze, ale w wymianach grała swobodniej i miała więcej argumentów w ataku. Tunezyjka obroniła break pointa forhendem i wyszła na 2:0. Miała inicjatywę w wymianach i spokojnie rozrzucała rywalkę po narożnikach. Znowu jednak nie uniknęła przestoju, poważniejszego niż w I secie. W czwartym gemie Arabka oddała podanie pakując forhend w siatkę.

Tomljanović miała problemy z pokazaniem skutecznego tenisa na dłuższym odcinku czasu. Stać ją było na pojedyncze dobrze skonstruowane akcje ofensywne. Jednak z czasem prezentowała się lepiej i była na korcie staranniejsza. W grze Jabeur pojawiła się nerwowość, popełniała sporo błędów, podejmowała nietrafione decyzje na korcie, w jej poczynaniach pojawiła się irytacja. W piątym gemie Australijka oddała podanie pakując bekhend w siatkę. Z serwisem ponownie nie uporała się też Tunezyjka i był remis 3:3.

Od tego momentu przewagę uzyskała Tomljanović, która weszła na wyższy poziom. Grała precyzyjne i mocne piłki blisko linii. Jabeur nie wytrzymywała coraz dłuższych wymian. Kilka zepsutych forhendów kosztowało ją stratę serwisu w ósmym gemie. W końcówce było dużo emocji i nerwowości. Australijce zadrżała ręka i przy 5:3 oddała podanie podwójnym błędem. Po chwili mogła mieć dwie piłki setowe, ale minimalnie przestrzeliła return. Jabeur ostatecznie wyrównała na 5:5. O losach seta rozstrzygnął tie break. W kluczowym jego momencie Tomljanović zrobiła jeszcze jeden podwójny błąd. Mecz dobiegł końca, gdy wpakowała bekhend w siatkę.

W trwającym godzinę i 41 minut meczu Tomljanović popełniła dziewięć podwójnych błędów, a Jabeur zrobiła ich tylko dwa. Tunezyjka przez większość meczu grała solidnie nie tylko na linii końcowej. Była skuteczna też przy siatce, przy której zdobyła 18 z 24 punktów. Obie tenisistki wypracowały sobie po sześć break pointów. Jabeur cztery razy oddała podanie, a uzyskała sześć przełamań. Posłała 29 kończących uderzeń przy 30 niewymuszonych błędach. Tomljanović miała 12 piłek wygranych bezpośrednio i 24 pomyłki.

Jabeur odniosła drugie w tym roku zwycięstwo nad Tomljanović (7:5, 6:2 w Rzymie) i podwyższyła na 3-0 bilans ich meczów. Australijka w drodze do ćwierćfinału odprawiła Serenę Williams po ponad trzygodzinnym maratonie. W 1/8 finału wyeliminowała Ludmiłę Samsonową, która miała serię 13 z rzędu wygranych spotkań. Tunezyjka jedynego seta w turnieju straciła w III rundzie z Shelby Rogers. Wcześniej tego lata nie miała powodów do zadowolenia. W San Jose, Toronto i Cincinnati wygrała łącznie dwa mecze.

W czwartek w półfinale Jabeur spotka się z Caroline Garcią. Będzie to ich drugie starcie w US Open. W 2019 roku w I rundzie wygrała Tunezyjka 7:6(8), 6:2. Arabka pokonała Francuzkę również w Australian Open 2020 (1:6, 6:2, 6:3).

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,1 mln dolarów
wtorek, 6 września

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Ons Jabeur (Tunezja, 5) - Ajla Tomljanović (Australia) 6:4, 7:6(4)

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz także:
Czeska mistrzyni zatrzymana. Amerykanka na drodze Igi Świątek
Sensacja w US Open! Rafael Nadal za burtą

Komentarze (0)