Rywalizacje w Nowym Jorku Iga Świątek rozpoczynała co prawda jako faworytka do wygrania US Open według bukmacherów, ale jej ostatnia forma była zdecydowanie gorsza niż w pierwszej części sezonu.
Polka udanie rozpoczęła turniej, ale już od trzeciej rundy zaczęły robić się schody. Mimo, że liderka światowego rankingu wygrywała, to musiała się sporo napracować, aby zwyciężać kolejne spotkania. Od meczu z Lauren Davis Świątek spędzała na korcie w każdej następnej potyczce prawie dwie godziny. Czas ten przekroczyła nawet w rywalizacji z Jule Niemeier i Aryną Sabalenką, które urwały raszyniance po jednym secie.
Również finałowe spotkanie z Ons Jabeur potrwało prawie dwie godziny. Jednak Świątek wygrała z Tunezyjką 6:2, 7:6(5) i została królową Nowego Jorku. Polka ma już na swoim koncie trzy zwycięstwa w wielkoszlemowych turniejach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!
W zeszłym roku Świątek w US Open dotarła do czwartej rundy. Jej świetny występ w tym roku oznacza, że otrzyma ona kolejne punkty i powiększy przewagę nad resztą rywalek w światowym rankingu.
Przed rozpoczęciem rywalizacji w Nowym Jorku 21-latka miała na swoim koncie 8605 punktów. Triumf w tym turnieju oznacza, że w poniedziałek liderka światowego rankingu przebije granicę 10000 "oczek".
Na koncie Polki pojawi się dokładnie 10365 punktów. W ostatniej dekadzie taką liczbę "oczek" lub większą miały tylko Serena Williams, Wiktoria Azarenka i Ashleigh Barty.
Od poniedziałku 2. rakietą świata zostanie Jabeur. Tunezyjka przed US Open zajmowała piątą lokatę, ale dotarcie do finału dało jej solidny awans w rankingu. Jej liczba punktów wynosić będzie 5090. To o ponad połowę mniej niż liczba "oczek", które posiadać będzie prowadzącą Świątek. Przewaga Polki jest ogromna i oznacza, że na pierwsze miejsce przez najbliższe miesiące nie przebije się żadna inna tenisistka.
Przeczytaj także:
Iga Świątek królową Nowego Jorku. Polka rozbiła bank!
Zagrała przy siatce i zaskoczyła rywalkę. Jabeur nie miała nic do powiedzenia po uderzeniu Świątek