Wydaje się, że presja związana z grą w finale US Open przerosła Ons Jabeur. Początek rywalizacji z Igą Świątek totalnie nie przebiegł po jej myśli, co sprawiło, że poziom frustracji narastał.
Jabeur nie była w stanie utrzymać nerwów na wodzy. Tunezyjka rzucała rakietą, a poza tym kopała piłki. Jedna z nich poszybowała w trybuny, a wszystko zostało nagrane (zobacz poniżej, 9:37).
Zniesmaczony postawą Jabeur był komentator Eurosportu. Podkreślał, że zawodniczka "musi uważać, bo za takie zachowanie można dostać ostrzeżenie".
- To jest po prostu nieelegancka postawa. Są tam odpowiednie paragrafy, ale myślę, że ujdzie to płazem, bo jest trudna sytuacja, są nerwy - mówił.
Jabeur mocno przeżywała wszelkie niepowodzenia podczas starcia z polską tenisistką. Wielokrotnie krzyczała na siebie, mając przy tym wyraźnie skwaszoną minę. Na pewno nie tak wyobrażała sobie to spotkanie.
Przypomnijmy, że w pierwszym secie Świątek pokonała Jabeur 6:2. Drugi był bardziej zacięty, ale ostatecznie to Polka mogła cieszyć się z triumfu 7:6(5).
Czytaj także:
> Co za słowa! Iga Świątek zyskała nowy pseudonim
> Lawina komentarzy po meczu Świątek. Radwańska przebiła wszystkich