W Tokio przyszedł czas na półfinały. Dużych emocji dostarczył mecz Qinwen Zheng (WTA 36) z Weroniką Kudermetową (WTA 13). W pierwszym secie Chinka wypuściła z rąk prowadzenie 4:1. W dwóch kolejnych było tylko jedno przełamanie. Uzyskała je Zheng na 3:1 w drugiej partii. W decydującej odsłonie doszło do tie breaka. Zheng od 2-2 zdobyła pięć z sześciu następnych punktów. Ostatecznie zwyciężyła 5:7, 6:3, 7:6(3).
Mecz trwał trzy godziny i cztery minuty. Zheng zaserwowała osiem asów i wywalczyła 52 z 67 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła osiem z 10 break pointów i zamieniła na przełamanie dwie z trzech szans. Zdobyła o trzy piłki więcej od Kudermetowej (110-107). Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek.
Ludmiła Samsonowa (WTA 30) pokonała 7:6(4), 6:2 Shuai Zhang (WTA 28). W ciągu 87 minut była reprezentantka Włoch zaserwowała 13 asów i zgarnęła 27 z 37 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z pięciu break pointów. Z Chinką zmierzyła się po raz pierwszy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?
Zheng, która 8 października skończy 20 lat, osiągnęła pierwszy finał w WTA Tour. Samsonowa będzie miała szansę na trzeci tytuł w 2022 roku, po Waszyngtonie i Cleveland. Premierowy triumf odniosła w ubiegłym sezonie w Berlinie. Do tej pory nie przegrała jeszcze w finale w głównym cyklu.
Samsonowa i Zheng zmierzą się po raz drugi. W ubiegłym roku na korcie ziemnym w Palermo wygrała Chinka 6:3, 6:2.
Toray Pan Pacific Open, Tokio (Japonia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 757,9 tys. dolarów
sobota, 24 września
półfinał gry pojedynczej:
Qinwen Zheng (Chiny) - Weronika Kudermetowa (4) 5:7, 6:3, 7:6(3)
Ludmiła Samsonowa - Shuai Zhang (Chiny) 7:6(4), 6:2
Zobacz także:
Magda Linette wystąpiła w ćwierćfinale. Dwa sety w meczu z Brytyjką
Katarzyna Kawa walczyła o półfinał w Tokio. Dwa sety w meczu Polki