Udanie zmagania w turnieju ATP Antwerpia zainaugurował Hubert Hurkacz. Łatwo nie było, ale Polak ostatecznie pokonał Jacka Drapera 7:6 (5), 6:7 (5), 6:1. Zwycięstwo to dało mu awans już do ćwierćfinału, bowiem w pierwszej rundzie otrzymał "wolny los".
Swojego kolejnego rywala wrocławianin miał poznać w czwartek. Decydowało o tym starcie Dominika Thiema z Francisco Cerundolo. Obaj tenisiści w przeciągu miesiąca mierzyli się z Hurkaczem i za każdym razem musieli uznać jego wyższość.
Starcie to było istną sinusoidą. W premierowej odsłonie dominował Austriak, który zwyciężył 6:1. Tylko raz był w stanie utrzymać swoje podanie Argentyńczyk. W II partii role się odwróciły. Set wyglądał identycznie jak poprzedni, jednak tym razem zdecydowanie lepiej prezentował się Cerundolo. Thiem tak samo jak jego rywal tylko raz wygrał gema przy swoim serwisie.
O końcowym wyniku zadecydował trzeci set. Wydawało się, że awans uzyska Cerundolo, kiedy to przełamał rywala, prowadził 4:3 i serwował. Szybko jednak oddał swoje podanie, przy którym nie zdobył żadnego punktu. Przy wyniku 6:5 dla Thiema Argentyńczyk walczył o pozostanie w meczu, jednak w najważniejszym momencie nie podołał i ponownie stracił swój serwis. Dzięki temu po ponad dwugodzinnej rywalizacji Austriak zameldował się w ćwierćfinale.
Thiem spotka się z Hurkaczem po raz trzeci w karierze. Dotychczas Austriak jeszcze nigdy nie pokonał tego rywala. Dotychczas wygrał z nim tylko jednego seta. Obaj mierzyli się niecały miesiąc temu - 22 września w Metz. Polak wygrał tamto spotkanie 6:3, 6:4.
European Open, Antwerpia (Belgia)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 648,1 tys. euro
czwartek, 20 października
II runda gry pojedynczej:
Dominic Thiem (Austria) - Francisco Cerundolo (Argentyna, 6) 6:1, 1:6, 7:5
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze