Do WTA Finals dostały się jako ostatnie, ale w debiucie sprawiły niespodziankę

Getty Images / George Walker/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Beatriz Haddad Maia
Getty Images / George Walker/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Beatriz Haddad Maia

We wtorek rozegrano pierwsze mecze w grupie Pam Shriver w ramach prestiżowego turnieju WTA Finals 2022. Bolesnej porażki doznały rozstawione z drugim numerem Gabriela Dabrowski i Giuliana Olmos.

W drugim dniu rozegrano mecze debla z grupy B, nazwanej na cześć utytułowanej Amerykanki Pam Shriver. Podobnie jak w poniedziałek nie zabrakło niespodzianki. Pierwsze spotkanie w turnieju WTA Finals 2022 przegrały rozstawione z "dwójką" Gabriela Dabrowski i Giuliana Olmos, które mają już doświadczenie w grze w Mistrzostwach WTA. Kanadyjka i Meksykanka nie sprostały parze Beatriz Haddad Maia i Anna Danilina.

Brazylijka i Kazaszka dostały się do Turnieju Mistrzyń jako ostatnie. I to pokonując w kluczowym meczu w Guadalajarze (ranga WTA 1000) broniące w Fort Worth tytułu Czeszki Barborę Krejcikovą i Katerinę Siniakovą. Wywalczony w taki sposób awans wyraźnie je nakręcił. We wtorek pokazały to w hali Dickies Arena, zwyciężając w swoim debiucie w WTA Finals 7:5, 6:0.

Wielkie emocje były tylko w pierwszym secie, w którym Dabrowski i Olmos trzykrotnie odrobiły stratę przełamania. W 10. gemie Kanadyjka i Meksykanka obroniły nawet dwa setbole przy podaniu przeciwniczek, ale jeszcze przed zmianą stron znów przegrały serwis. Z kolei w drugiej partii Haddad Maia i Danilina grały jak natchnione. Kapitalnie returnowały i prowadziły wymiany. Zdobyły trzy przełamania i tym samym wygrały seta do zera. Po 72 minutach zasłużenie wygrały mecz i są bliżej awansu do półfinału.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Problemy miały oznaczone czwartym numerem Weronika Kudermetowa i Elise Mertens. Rosyjsko-belgijski debel słabo wszedł w mecz z duetem Ludmiła Kiczenok i Jelena Ostapenko, bowiem stracił serwis w czwartym gemie, a następnie przegrał premierową odsłonę rezultatem 3:6.

Odpowiedź Kudermetowej i Mertens była jednak zdecydowana. Od stanu po 1 w drugim secie wygrały one pięć gemów z rzędu i szybko wyrównały stan spotkania. O zwycięstwie rozstrzygnął więc super tie-break, w którym Ukrainka i Łotyszka były w zasadzie bez szans. Zdołały tylko zmniejszyć dystans do rywalek z wyniku 0-5 na 4-5, ale potem nastąpił jeszcze jeden atak faworytek tego starcia. To one wygrały ostatecznie cały mecz 3:6, 6:1, 10-6.

Po pierwszej serii gier liderkami grupy Pam Shriver są Danilina i Haddad Maia, które w czwartek zmierzą się z Kudermetową i Mertens. Pary te mogą zapewnić sobie miejsce w półfinale już po drugiej kolejce. Natomiast o pozostanie w grze będą walczyć Dabrowski i Olmos oraz Kiczenok i Ostapenko. Druga porażka niemal na pewno będzie oznaczać utratę wszelkich szans.

WTA Finals, Fort Worth (USA)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 5 mln dolarów
wtorek, 1 listopada

GRA PODWÓJNA:

Grupa B (Pam Shriver)

Anna Danilina (Kazachstan, 7) / Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 7) - Gabriela Dabrowski (Kanada, 2) / Giuliana Olmos (Meksyk, 2) 7:5, 6:0

Weronika Kudermetowa (4) / Elise Mertens (Belgia, 4) - Ludmiła Kiczenok (Ukraina, 5) / Jelena Ostapenko (Łotwa, 5) 3:6, 6:1, 10-6

Wyniki i tabele WTA Finals 2022

Czytaj także:
Zobacz ostatni ranking przed WTA Finals. Duży awans Urszuli Radwańskiej
Hubert Hurkacz wrócił do elity. Zmiana na podium

Komentarze (0)